Dla każdej z powyższych form regulacyjnej „przewagi konkurencyjnej” można podać szereg przykładów, ale nie jest to celem tego artykułu i nie ma potrzeby rozwijania tego wątku.
Warto zaznaczyć, że z perspektywy operatora korzystającego z takiej przewagi jest to sytuacja korzystna i ciężko obwiniać go za próbę zachowania status quo, często zdobytego dzięki lepszemu rozeznaniu, czy podjęciu określonego ryzyka. Zjawisko to ma natomiast zdecydowanie negatywne skutki z perspektywy organu regulacyjnego, który winien dążyć do eliminacji takich sytuacji, a jego rolą jest władcze kształtowanie rynku i przedsiębiorców na nim działających[1]. Celem ingerencji organu regulacyjnego jest m.in. zapewnienie równoprawnych warunków konkurencji. W tym kontekście, wydaje się, że instytucja decyzji generalnych tworzy dla Prezesa UKE narzędzie, które – właściwie używane – pozwoli uniknąć tworzenia takich przewag, a także zapewnić spójne i jednolite stosowanie środków regulacyjnych, co należy ocenić bardzo pozytywnie.
Po wtóre, jednym z istotnych aspektów działań regulacyjnych jest możliwość szybkiej reakcji na zmiany otoczenia rynkowego, ale także w sytuacjach związanych z nagłymi sytuacjami związanymi z bezpieczeństwem i porządkiem publicznym, czy bezpieczeństwem sieci i usług. Na dzień dzisiejszy kwestie bezpieczeństwa znajdują się poza zakresem działania decyzji generalnych. Jak jednak pokazuje doświadczenie, nie można wykluczyć, że z czasem nowa instytucja może być rozszerzona także na inne pola, gdzie niezbędne jest podejmowanie działań nakierowanych na cały rynek.
Przykładowo: w najbliższych latach cały rynek telekomunikacyjny czeka migracja technologiczna do sieci IP, a w konsekwencji dość jednolity standard w ramach technologii TDM zostanie zastąpiony znacznie szerszym spektrum możliwości (chociażby ze względu na liczbę protokołów, kodeków itp.) w ramach technologii IP. W konsekwencji, niewykluczone, że w niektórych obszarach – tam, gdzie same mechanizmy rynkowe okażą się niewystarczające – niezbędna będzie działanie regulatora w celu zapewnienia interoperacyjności łączących się sieci. Takie działanie znaczenie łatwiej będzie przeprowadzić z wykorzystaniem instytucji decyzji generalnej, niż w drodze decyzji indywidualnych.
Reasumując, wydaje się, że instytucja decyzji generalnej może być efektywnym i pożądanym narzędziem regulacyjnym., zwłaszcza w tych obszarach, gdzie niezbędny jest jak najszerszy zakres działań organu regulacyjnego. Na pewno jej efektywność byłaby większa, gdyby miała ona umocowanie w przepisach Kpa. Nie mając jednak wpływu na tę kwestię, projektodawca powinien dążyć do poprawy i doprecyzowania niejasności jakie wywołuje PKE w obecnym kształcie. Powyższe rozważania stanowią próbę przedstawienia przynajmniej części tych wątpliwości. Z pewnością w toku dalszych prac zidentyfikowane zostaną również inne kwestie wymagające przemyślenia i właściwego ujęcia w ostatecznym kształcie przepisów. Od tego bowiem jaki kształt ostatecznie one przybiorą zależeć będzie skuteczność działań regulacyjnych podejmowanych przez Prezesa UKE w oparciu o decyzje generalne.
---------------------------------------
PRZYPISY
[1] Por. szerzej J. Grabowski, Rola i funkcje prawa w systemie gospodarki rynkowej w: Instytucje współczesnego prawa administracyjnego. Księga Jubileuszowa Profesora zw. dra hab. Józefa Filipka, Kraków 2001 r., s. 219 i n.
Materiał powstał w cyklu „Dyskusja nad Prawem Komunikacji Elektronicznej”. W ramach dyskusji ukazały się następujące materiały:
- Jan Jeliński: Nowe „prawo telekomunikacyjne” a płatności mobilne. Bez związku?
- Jakub Woźny: M2M/IoT w prawie komunikacji elektronicznej
- Korina Sudół, Jakub Woźny: Prowizoryczna rekonstrukcja umów abonenckich?
- Tomasz Bukowski: Utrzymanie ciągłości dostępu do internetu przy zmianie dostawcy usług
- Korina Sudół: Kolejna rewolucja w dokumentach abonenckich?
- Agata Pawlak, Korina Sudół: Usługa powszechna – jakie zmiany czeka rynek?
- Marcin Karolak: Transmisje radiowe i telewizyjne w nowym Prawie Komunikacji Elektronicznej
- Agata Pawlak, Maciej Jankowski: PKE vs. PKE – najważniejsze zmiany w projekcie ustawy
- Andrzej Fudala: Podsłuch, inwigilacja, kontrola informacji – czy to legalne?
- Debata: Ile ewolucji, ile rewolucji w PKE?
- Anna Gąsecka: Bezpieczeństwo sieci i usług telekomunikacyjnych – na co muszą przygotować się przedsiębiorcy?
- Patrycja Kańduła-Antkowiak: Wideoweryfikacja abonentów – ułatwienie czy nowa „kłody pod nogi”?
- Maciej Jankowski: Niedługo obowiązkowe streszczanie umów abonenckich
- Wojciech Krupa: Instytucja decyzji generalnych w projekcie PKE
- Andrzej Fudala: Koszty realizacji obowiązków winno refundować państwo
- Cezary Albrecht: Cyfryzacja w projekcie PKE – zmiana na lepsze?
- Ireneusz Piecuch: Co w bezpieczeństwie sieci i usług?