Możliwość nałożenia zakazu wykonywania działalności telekomunikacyjnej stanowi niewątpliwie bardzo daleko idącą sankcję administracyjno-karną wobec podmiotu, w stosunku do którego stwierdzono naruszenie obowiązków dotyczących zawierania umów. Można jednak racjonalnie postawić pytanie, czy tego rodzaju sankcje będą faktycznie skutecznie ograniczać naruszenia na rynku telekomunikacyjnym, i czy podmiotami, których najciężej dotkną tego typu sankcje, nie będą jedynie abonenci danego dostawcy usług? Należy pamiętać, że tego rodzaju sankcja jest skuteczna jedynie wobec określonego podmiotu wskazanego w decyzji Prezesa UKE. Tymczasem, jak trafnie zauważono w uzasadnieniu rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o prawach konsumenta oraz niektórych innych ustaw (dostęp: 2023-01-10):
Można przypuszczać, że z podobnymi działaniami będziemy mieli do czynienia na rynku telekomunikacyjnym, a jednocześnie, nie ma przeszkód, aby podmioty stojące za działalnością danego dostawcy usług kontynuowały swoje praktyki za pośrednictwem innego podmiotu. W konsekwencji, skutki tego rodzaju zakazu najsilniej dotkną abonentów danego dostawcy usług, którzy to abonenci będą zmuszeni do natychmiastowej zmiany dostawcy, z jednoczesnym ryzykiem, iż skorzystanie z niektórych uprawnień, jak np. uprawnienie do zachowania numeru przy zmianie dostawcy, może być utrudnione, jeżeli dotychczasowy dostawca, objęty zakazem wykonywania działalności telekomunikacyjnej, nie będzie odpowiednio współpracował z biorcą.
Zastrzeżenia budzi również okoliczność, iż wyłączną przesłanką decydującą o okresie zakazu prowadzenia działalności telekomunikacyjnej jest czas trwania naruszenia i nieprawidłowości (przy czym sama przesłanka nieprawidłowości pojawia się dopiero w ust. 7, gdyż wcześniejsze jednostki redakcyjne posługują się przesłanką „naruszenia prawa” lub „naruszenia”, stąd niejasne jest, jak w ogóle ta przesłanka powinna być interpretowana). Przy ustalaniu okresu trwania zakazu ustawodawca w całości pominął natomiast takie aspekty, jak rozmiar i charakter naruszenia (czy uwzględniając treść przepisu: rozmiar i charakter „nieprawidłowości”). Tym samym krótkotrwałe naruszenie, które dotknie znaczną ilość abonentów teoretycznie winno podlegać lżejszej sankcji, aniżeli długotrwałe naruszenie o niewielkim rozmiarze i skutkach.
Zgodnie z art. 13 ust. 1 pkt 2 PKE decyzja o wydaniu zakazu wykonywania działalności telekomunikacyjnej stanowi dla Prezesa UKE podstawę do wykreślenia przedsiębiorcy z rejestru przedsiębiorców telekomunikacyjnych.
Oprócz zakazu wykonywania działalności telekomunikacyjnej, nałożonego na dostawcę usług, Prezes UKE może również taki sam zakaz nałożyć na kierującego „przedsiębiorstwem telekomunikacyjnym", w szczególności osobę pełniącą funkcję kierowniczą lub wchodzącą w skład organu zarządzającego przedsiębiorcy telekomunikacyjnego lub związku takich przedsiębiorców. Ponownie skuteczność tego typu regulacji należy ocenić negatywnie.
Osoby zarządzające przedsiębiorcą telekomunikacyjnym nie muszą podejmować takiej działalności samodzielnie, ograniczając się do stworzenia w tym celu odrębnego podmiotu, który taką działalność będzie wykonywał. Tym samym, sam zakaz nie wydaje się skutecznym narzędziem w przeciwdziałaniu patologiom na rynku sprzedaży usług telekomunikacyjnych. Należy raczej postulować, aby na wzór regulacji u.o.k.k. Prezes UKE był uprawniony do nałożenia na takie osoby kary pieniężnej (zob. art. 106a, 106b i 108 u.o.k.k.). Tego rodzaju sankcja w każdym wypadku będzie miała charakter dotkliwy i z reguły nieuchronny. Przepis nie precyzuje jednoznacznie, czy sankcja z art. 278 ust. 8 PKE jest nakładana w ramach postępowania z ust. 5, tak jak przewidują to art. 106a i 106b u.o.k.k., czy też w odrębnym postępowaniu). Wydaje się jednak, że skoro informacja o nałożeniu sankcji w postaci zakazu prowadzenia działalności podlega upublicznieniu, a art. 278 ust. 9 określający, przez jaki okres czasu Prezes UKE udostępnia powyższe informacje, referuje wyłącznie do decyzji z art. 278 ust. 5, to należałoby przyjąć, że nałożenie sankcji na osoby zarządzające powinno mieć miejsce w ramach jednego postępowania.