Nawet jeżeli się kupuje kontent na własne potrzeby detaliczne, jak to robi Orange?
Łatwiej jest oszacować potencjalny popyt detaliczny niż hurtowy. Ponadto produkt telewizyjny nie współgra z naszą nadrzędną zasadą dla rynku hurtowego, że staramy się przede wszystkim monetyzować te aktywa, z których Orange Polska korzysta na użytek własnych usług detalicznych. Nie widzimy wartości dodanej jaką moglibyśmy wnieść na rynek hurtowy ofertą TV.
Trudno byłoby nam dokonać kompleksowego przeglądu wszystkich linii produktowych w pionie hurtu Orange. Na które zwróciłby pan uwagę?
To temat rzeka! Wolę pokazać skalę zmian. Od 2020 r. pięciokrotnie zwiększyliśmy liczbę klientów i jesteśmy na dobrej drodze realizacji strategicznego celu, by na koniec 2024 r. zwiększyć ją sześciokrotnie. Systematycznie poprawiamy monetyzacje aktywów infrastrukturalnych, których w grupie jest bardzo dużo. Dla przykładu: 227 tys. km sieci optycznej, 1,5 mln słupów telekomunikacyjnych, 144 tys. km kanalizacji teletechnicznej.
Co w tym „sklepiku” sprzedaje się najlepiej?
Jesteśmy szczególnie zadowoleni ze wzrostu sprzedaży usług transmisji danych dla operatorów. Od 2020 r. sprzedana pojemność wzrosła o 86 proc.
Transmisja jest bardziej popularna niż dzierżawa włókien?
Sprzedajemy głównie transmisję danych, ale oczywiście jeżeli potencjalny partner zgłosi zapotrzebowanie na dzierżawę włókien, to siadamy do negocjacji. Jeśli chodzi o inne produkty, to dynamicznie rośnie również wykorzystanie kanalizacji. Od 2020 r. kilometraż dzierżawionych pojemności wzrósł o 40 proc. Liczba wynajmowanych słupów wzrosła o 370 proc. (dane na połowę roku 2024).
To jest główny czynnik wzrostu hurtowych przychodów stacjonarnych Orange Polska?
Wzrosty zawdzięczamy głównie coraz wyższej sprzedaży transmisji danych oraz kanalizacji teletechnicznej. Poświęcamy im szczególnie dużo uwagi, ponieważ istotnie kontrybuują do pozytywnego wyniku EBITDA.
Jeżeli chodzi o podbudowę słupową Orange, to część konkurentów uważa, iż powinny podlegać regulacjom analogicznym do regulacji jaką objęta jest infrastruktura firm energetycznych.
Nie wiem, co tu jest jeszcze do uregulowania, skoro Orange Polska podlega symetrycznym obowiązkom udostępniania swojej infrastruktury. W razie niemożności porozumienia, każdy zainteresowany może się zwrócić o decyzję do Prezesa UKE.
Zawsze można odgórnie uregulować stawki, ale trudno mi pana przekonywać, że to zasadne… Wzrost popytu na podbudowę słupową, to efekt realizacji programów publicznych?
W istotnej części tak. Podbudowę stosuje się zazwyczaj tam, gdzie brakuje kanalizacji, czyli w obszarach nisko zurbanizowanych. A właśnie tam skierowana jest głównie pomoc z programów publicznych.
Orange Polska stawia jeszcze nowe słupy?
Podstawowym wyzwaniem jest utrzymanie w dobrym stanie posiadanych zasobów i na tym się koncentrujemy. Jeżeli jednak trzeba zrealizować inwestycje sieciową, a brakuje słupów np. od dystrybutorów energii, to budujemy sami.
Dzisiaj jest preferencja dla nowej podbudowy słupowej czy dla nowej kanalizacji?
Decyduje rachunek ekonomiczny. Na terenach pozamiejskich szybsza i tańsza wciąż jest budowa słupów.
Dziękujemy za rozmowę.
rozmawiał Łukasz Dec
