Rośnie liczba gmin i miast, gdzie sieć światłowodowa dociera do prawie każdego mieszkania. Są jednak ciągle nawet spore ośrodki, jak: Lądek-Zdrój, Borne Sulinowo, Stronie Śląskie czy Czaplinek, gdzie łączy FTTH ze świecą szukać. Nie wszyscy są przekonani, że same środki z publicznych programów budowy sieci (FERC i KPO) w cudowny sposób sprawią, że światłowód będzie wszędzie dobrem powszechnym.
Prezentując założenia programów na dofinansowanie budowy sieci szerokopasmowych z programów FERC (Fundusze Europejskie na Rozwój Cyfrowy) i KPO (Krajowy Plan Odbudowy) Janusz Cieszyński, minister cyfryzacji, chętnie przedstawia mapkę, z której wynika, że za trzy lata. w Polsce ponad 99 proc. punktów adresowych znajdzie się w zasięgu sieci światłowodowej. Tylko w województwie warmińsko-mazurskim w 2026 r. ten wskaźnik ma być jeszcze niższy niż 98 proc. Trzem województwom (kujawsko-pomorskiemu, zachodniopomorskiemu i podlaskiemu) nieco zabraknie do pokonania granicy 99 proc.
Jest więc jeszcze dużo do zrobienia, bo z danych, które opracowało TELKO.in na potrzeby tegorocznego raportu o infrastrukturze sieci światłowodowych w Polsce (FTTx/FTTH), wynika, że wskaźnik nasycenia takimi sieciami zasobów mieszkaniowych w Polsce nieco przekracza 60 proc. Oznacza to, że z blisko 15,6 mieszkań nieco ponad 9,4 mln miało możliwość korzystania z sieci światłowodowej.
Najlepiej sytuacja wygląda w województwach: podkarpackim (76,59 proc.), śląskim (74,06 proc) i małopolskim (73,69 proc.), gdzie sieć optyczna jest dostępna w ok. ¾ mieszkań. W czterech województwach (warmińsko-mazurskie, lubuskie, pomorskie i zachodniopomorskie) natomiast dostępu do światłowodu nie ma jeszcze ponad połowa mieszkań. Co ciekawe, tylko jedno województwo – warmińsko-mazurskie – nie może się poszczycić gminą czy miastem, gdzie choćby statystycznie światłowód docierałby do każdego mieszkania.
W całej Polsce zidentyfikowaliśmy 175 gmin ze 100-proc. lub wyższym wskaźnikiem zasięgu sieci FTTx/FTTH w lokalach mieszkalnych (wskaźnik przekracza 100 proc. z powodu niedokładności i niespójności publicznych danych o sieci oraz o zasobach mieszkaniowych). Liderem zestawienia jest gmina Radgoszcz w województwie małopolskim ze wskaźnikiem 213,67 proc. a z nią miasto Czchów (208,36 proc.) także w Małopolsce – w obszarze wiejskim gminy Czchów wskaźnik jest też bardzo wysoki, bo wynosi 98,3 proc. Bliska osiągnięcia wskaźnika 200 proc. jest też gmina wiejska Miedźno (powiat kłobucki) w woj. śląskim.
To oczywiście tylko statystyka i oddaje ogólny obraz województw, powiatów i gmin – gdzie ze światłowodowym dostępem jest najlepiej i najgorzej.
Nie znaczy to, że nawet w gminach ze wskaźnikiem 200 proc. światłowód rzeczywiście dociera do każdego domostwa. Są bowiem na pewno mieszkania (bloki), gdzie działa kilku dostawców internetu, ale są też pojedyncze domy na obrzeżach, gdzie takiej sieci w pobliżu w ogóle nie ma.
Weźmy pod lupę miejscowość i gminę wspomnianą powyżej – Czchów. Korzystając z udostępnianych przez Urząd Komunikacji Elektronicznej wyszukiwarek, łatwo można sprawdzić, że w Czchowie na ul. Rynek usługi w oparciu o sieć światłowodową świadczą Multimedia Polska (a więc de facto Grupa Vectra) i lokalny operator (ISP) KM-Net z Zakliczyna.
Sieć miedzianą ma tam także Orange, nie zapewnia ona jednak 100 Mb/s (nie jest więc uwzględniania w raporcie TELKO.in). Sieci Multimedia i KM-Net pokrywają się nie tylko w centrum Czchowa, ale i na obrzeżach miasta, np. przy ul Sądeckiej. Oczywiście nie dotyczy to każdego adresu, bo np. przy ul. Basztowej sieć światłowodową ma tylko KM-Net. Vectra i lokalny ISP z Zakliczyna konkurują zresztą nie tylko w Czchowie. W pobliskiej wsi Piaski-Drużków ich sieci światłowodowe także się dublują.