Jak zauważa Tomasz Opolski w ustawie przewidziano możliwość jednostronnej zmiany warunków umowy przez dostawcę usług w przepisach art. 307-308 PKE, które odrębnie stanowią co do warunków i okoliczności, w jakich mogą być zmieniane umowy zawarte na czas określony i nieokreślony.
I tak z art. 307 PKE wynika, że umowy na czas określony mogą być jednostronnie zmieniane przez dostawcę usług, gdy konieczność zmian wynika z obiektywnych okoliczności, na które dostawca nie ma wpływu i których nie mógł przewidzieć w momencie zawierania umowy, pod warunkiem, że możliwość taka została przewidziana w trakcie umowy. Natomiast umowy na czas nieokreślony lub te, które zostały automatycznie przedłużone, mogą być zmieniane, jeżeli możliwość wprowadzenia zmiany przewidziano w treści umowy, określając w niej okoliczności, w których taka zmiana może nastąpić, czyli za pomocą umieszczenia w niej tzw. klauzuli modyfikacyjnej.
Czy UKE będzie srożej karał przedsiębiorców?
PKE określa też sankcje mające na celu zabezpieczenie wykonania obowiązków ciążących na przedsiębiorcach komunikacji elektronicznej oraz na innych podmiotach, które dopuściły się naruszeń. Katalog kar różni się od funkcjonującego na gruncie ustawy prawo telekomunikacyjne, przy czym, jak podkreśla resort cyfryzacji, ten rozszerzony katalog kar wynika z dotychczasowych doświadczeń regulatora i powinien stać się skutecznym instrumentem służącym mobilizowaniu do terminowego i prawidłowego wykonywania podstawowych obowiązków wynikających z nowych regulacji.
Postępowanie w sprawie nałożenia kary pieniężnej odbywa się w trybie administracyjnym i na Prezesie UKE ciąży obowiązek wykazania, że doszło do naruszenia przepisów prawa.
– Przepisy PKE w zakresie podstawy obliczenia kary pieniężnej są tożsame z regulacjami zawartymi w prawie telekomunikacyjnym funkcjonującymi od lat i nie powinny budzić wątpliwości. Należy przy tym zauważyć, że karze mogą podlegać także podmioty nieprowadzące działalności telekomunikacyjnej, zatem ograniczenie podstawy kary do przychodów z działalności telekomunikacyjnej spowodowałoby niemożność nałożenia kary na te podmioty – wyjaśnia Tomasz Opolski.
Oznacza to, że Prezes UKE, w drodze decyzji, może nałożyć karę w wysokości do 3 proc. przychodu ukaranego podmiotu, osiągniętego w poprzednim roku kalendarzowym.
To rozwiązanie nie podoba się jednak np. spółdzielniom mieszkaniowym, dla których działalność telekomunikacyjna jest często tylko stosunkowo niewielką częścią ich działalności. I chcieliby, by przy ustalaniu podstawy kary, był uwzględniany jedynie przychód z ich działalności telekomunikacyjnej. A wiele z nich jest członkami ZTKIG.
– Przekonuje się nas, że Prezes UKE nie jest srogi i rzadko decyduje się na maksymalny wymiar kary. Co jednak w sytuacji, gdy podejście regulatora się zmieni? – mówi Paweł Wołoch, prezes ZTKiG.
– Rzeczywiście karze mogą też podlegać podmioty, dla których biznes telekomunikacyjny nie jest jedyną prowadzoną przez nie działalnością. W takim wypadku wprowadzenie rozróżnienia podstawy nakładania kary w przypadku podmiotów prowadzących wyłącznie działalność telekomunikacyjną stanowiłaby nierówne traktowanie przedsiębiorców – kontrargumentuje Tomasz Opolski.
Raportowanie i opłata telekomunikacyjna
PKE zmienia też terminy przekazywania danych przez operatorów do Punktu Informacyjnego do spraw Telekomunikacji, m.in o infrastrukturze telekomunikacyjnej – nowe terminy składania informacji przesunięto na 15 września (stan na 30 czerwca) i 31 marca (stan na 31 grudnia poprzedniego roku) w celu zmniejszenia obciążenia w okresie wakacyjnym. Jednocześnie rozszerzony został zakres przekazywanych informacji, poprzez wymóg raportowania o usługach transmisji danych zapewniających szerokopasmowy dostęp do Internetu, usługach komunikacji głosowej i rozprowadzania programów radiowych i telewizyjnych świadczonych w pakiecie.