Jesteśmy dzisiaj partnerem Veeam, VMware, Microsoftu i kilku jeszcze innych ważnych dostawców technologii. Będziemy budowali kompetencje, a także szukali zewnętrznego wsparcia jeżeli chodzi o ofertę chmur publicznych i technologii bazodanowych. Jesteśmy już zapoznani dobrze z technologią AWS i Microsoftu, natomiast musimy pogłębić wiedzę o rozwiązaniach Google.
Popularne w branży telekomunikacyjnej jest budowanie nowych kompetencji przez akwizycje firm informatycznych. Czy 3S ma takie plany?
Opieramy budowanie wartości wokół posiadanej infrastruktury, oczywiście wspartej kompetencjami naszych inżynierów i techników. Historycznie przeprowadziliśmy również akwizycje zespołów posiadających bardzo konkretne kompetencje. Na ten moment nie jest to główna ścieżka, w jakiej chcemy się rozwijać, choć oczywiście będzie to zależało od sytuacji na rynku pracy.
Jak wygląda obecnie zatrudnienie w Grupie 3S?
Zatrudniamy niespełna 300 osób i liczba ta rokrocznie rośnie. Zarówno z uwagi na rosnącą skalę inwestycji sieciowych, jak i rozwoju biznesu kolokacyjnego oraz integracyjnego.
Przychody w 2021 r.?
W ubiegłym roku osiągnęliśmy 129 mln zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży. Wzrost wyniósł ok. 15 proc.
Ile z tego wzrostu przypadło na Playa?
Współpraca z Play wygenerowała około jednej trzeciej nominalnego wzrostu.
Czyli nie tylko Playowi zawdzięczacie wzrosty.
Nie było spadku przychodów na żadnej linii biznesowej, a wzrosty zawdzięczamy głównie sprzedaży rozwiązań data center i cloud.
Jak sobie radzicie z presją kosztową? Wynagrodzenia, trudności z zaopatrzeniem w sprzęt, wzrost cen energii elektrycznej…
Bezsprzecznie odczuwamy te zjawiska – jak cały rynek. Ogólny wzrost kosztów, w tym energii elektrycznej, czy wydatków na licencje software’owe (stanowiące istotny element strony kosztowej 3S) staramy się ofsetować ogólną dyscypliną finansową, czy też automatyzacją procesów. I ofsetujemy dosyć skutecznie, osiągając stabilną rentowność.
Jaki zatem był wynik EBITDA grupy w 2021 r.?
Osiągnęliśmy wynika EBITDA na poziomie 41 mln zł.
Od wielu lat 3S ma niewielkie udziały w SferaNET. Jaki będzie los tych aktywów?
To jest bardzo niewielki pakiet w relatywnie niewielkim podmiocie, a więc to nie będzie strategicznie kluczowa decyzja. Tymczasem cieszymy, że jego wartość od czasu nabycia wzrosła, a więc była to – przynajmniej finansowo – korzystna inwestycja.
Na koniec trochę historii. Play wszedł kilka lat temu na rynek telewizyjny. Nie żałujecie, że nie zdążyliście razem z 3S kupić także SGT [sprzedanego wcześniej Vectrze]?
Tutaj wchodzimy w obszar „gdybania”. Gdyby transakcja zakupu 3S miała miejsce wcześniej, to z pewnością staralibyśmy się zagospodarować kompetencje i ofertę SGT. Stało się jednak inaczej, więc platformę TV budowaliśmy w innym modelu. I nie ma tego złego, ponieważ technologia poszła do przodu. SGT operowało zamkniętą platformą IPTV, którą trudno byłoby wdrożyć i wyskalować w tak dużej sieci, jak Play. Postawiliśmy na OTT i w obecnym kontekście grupy Play to jest najlepsze rozwiązanie, jakie można eksploatować.
Dziękujemy za rozmowę.
rozmawiał Łukasz Dec