Oddajemy obecnie dwukrotnie więcej przyłączy do nadajników sieci mobilnej, niż przed akwizycją. W tym roku przewidujemy, że liczba ta może być nawet trzykrotnie wyższa niż w roku 2019, gdy Grupa 3S dołączyła do Play. Docelowo „wysokie” kilkadziesiąt procent stacji bazowych Playa będzie podłączonych po światłowodzie i w znakomitej większości będą to światłowody grupy 3S
Patrząc na wyniki 3S za 2020 r. (świeższe nie były jeszcze publikowane) można podejrzewać, że Play jest obecnie największym klientem 3S.
To prawda. Już w ubiegłym roku przychody od Play, przy blisko 100-proc. wzroście, wyniosły około 10 mln zł. To rzeczywiście największy klient 3S jeżeli chodzi o powtarzalne przychody. Muszę jednak zaznaczyć, że kolejni pod względem przychodów klienci (spoza grupy) wcale nie przynoszą ich dużo mniej.
Czy odwlekająca się budowa sieci 5G na nowych częstotliwościach radiowych ma dla was znaczenie, jako dostawcy backhaulu radiowego dla Playa?
Nasze plany są długoterminowe, dlatego ewentualne odłożenie w czasie budowy sieci 5G nie ma przełożenia na 3S. Już dziś Play zamawia u nas łącza optyczne, które w przyszłości obsłużą również zwiększony ruch z nadajników 5G.
Czy są jakieś ustalenia z Playem odnośnie budowy na jego potrzeby stacjonarnej sieci dostępowej?
Taką sieć Play nabywa wraz z przejęciem UPC Polska. Grupa 3S specjalizuje się w budowie sieci miejskich i dedykowanych łączy dla biznesu, a nie w sieciach dostępowych dla klientów B2C.
Co z rozbudową zasięgu sieci 3S na potrzeby innych, niż Play klientów biznesowych?
Rozbudowując teletransmisję dla sieci mobilnej, zwiększamy także zasięg i tempo rozbudowy sieci na potrzeby usług B2B. W 2019 r. węzły usługowe były dostępne w 55 miastach, a na koniec tego roku będą dostępne w ok. 185 miastach. To oznacza w bieżącym roku wejście do blisko 100 miast. Według obecnych planów, zakładamy uruchomienie węzłów 3S w 200-250 miastach.
Domyślam się, że priorytetem budowy sieci są stacje bazowe Playa, ponieważ to przynosi całej grupy wymierne oszczędności. I to szybko.
Oba procesy idą równolegle. Wypracowaliśmy dosyć efektywny system uruchamiania węzłów usługowych na bazie sieci budowanej pod potrzeby mobilnego backhaulu. Dzięki temu podłączamy już nowych klientów B2B w Warszawie, Trójmieście, Łodzi, czy w Białymstoku. Rozpoczęcie sprzedaży usług B2B postępuje za budową przyłączy dla stacji mobilnych, a ten rozwój jest stały.
Skąd bierzecie łącze końcowe do klientów? Budujecie je sami, czy korzystacie z istniejących zasobów (jeżeli to drugie, to w jakim modelu)?
Naszych klientów podłączamy w większości naszymi własnymi łączami. W wyjątkowych przypadkach korzystamy z łączy naszych partnerów, głównie dzierżawiąc ciemne włókna.
Jak udaje się pogodzić potrzeby obu segmentów działalności? Obszary, na których Play potrzebuje backhaulu niekoniecznie muszą być najbardziej atrakcyjne z punktu widzenia usług B2B.
Nie ma tutaj kolizji. Optyczne przyłącza są potrzebne w obszarach dużego obciążenia sieci mobilnej, a tam zazwyczaj jest także biznes – w jednym ośrodku miejskim o większym potencjale, w innym o mniejszym. Odpowiednio do tego budujemy struktury sprzedaży usług.
Tworzycie lokalne biura?
Mamy cztery lokalne biura i to całkowicie wystarcza. Wypracowaliśmy efektywny model sprzedaży usług B2B w grupie. Pierwsza linia to doradcy biznesowi Play, którzy generują leady do wykorzystania przez 3S (to działa w obie strony). Doradcy Play inicjują kontakt ze swoim klientem, który jest zainteresowany usługami 3S, stając się następnie uczestnikiem całego procesu sprzedażowego. Bardzo mocno stawiamy również na zdalną sprzedaż usług i to uważam za innowację, której skuteczność pokazał okres pandemii.