– Spółka Otwarte Regionalne Sieci Szerokopasmowe (ORSS), jako operator infrastruktury działający w imieniu województwa, odpowiedzialna jest za współpracę z operatorami działającymi na rynku lokalnym, jak również za promowanie usług związanych z ofertą SSPW i pozyskiwanie nowych klientów. Należy podkreślić, że województwo podkarpackie podejmuje szereg działań na rzecz rozwoju społeczeństwa informacyjnego i usług szerokopasmowych. W ramach tych działań samorząd województwa udzielił poparcia lokalnym przedsiębiorcom telekomunikacyjnym w zakresie doświadczenia przy realizacji dużych inwestycji szerokopasmowych, nabywając udziały w spółkach, które wystartowały w drugim i trzecim naborze POPC. Dzięki czemu lokalni operatorzy z Podkarpacia mieli szansę konkurować z dużymi firmami telekomunikacyjnymi lub funduszami inwestycyjnymi. Przeprowadzono też cykl spotkań z operatorami sieci dostępowych i przedstawicielami jednostek samorządu terytorialnego (prezydentami, starostami, burmistrzami, wójtami, radnymi), których tematem był rozwój usług szerokopasmowych w województwie podkarpackim. Odbył się również cykl spotkań z operatorami sieci dostępowych w sprawie rozwoju usług szerokopasmowych ze wsparciem funduszy Unii Europejskiej z Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa 2014-2020 – wylicza Tomasz Leyko.
Zauważa też, że w 2016 r. . Sejmik Województwa Podkarpackiego obniżył opłaty za zajęcie pasa drogowego dróg wojewódzkich dla inwestycji telekomunikacyjnych. Celem dokonanych zmian była likwidacja barier rozwoju sieci szerokopasmowych zgłaszanych przez operatorów sieci dostępowych prowadzących działalność na obszarze województwa podkarpackiego, a tym samym pobudzenie rozwoju sieci szerokopasmowych.
Dodatkowo po obniżeniu stawek obowiązujących dla inwestycji telekomunikacyjnych lokalizowanych w pasach dróg wojewódzkich, Marszałek Województwa Podkarpackiego, celem pobudzenia rynku telekomunikacyjnego i likwidacji barier, wystosował apel do lokalnych samorządów o dokonanie podobnych zmian w odniesieniu do pasów dróg będących w ich zarządach.
– Z całą stanowczością nie zgadzamy się ze stwierdzeniem Audytela, że występuje mała elastyczność w działaniu RSS w województwie podlaskim. Doprecyzowując – w podlaskiej RSS dopuszczamy nadbudowy studni, a nawet zasobników. Nie mamy też nic przeciwko powiązaniom rurociągów do naszych studni, a wręcz godzimy się na instalowanie nowych złączy na naszych kablach lub rekonfigurację istniejących, oczywiście zgodnie z warunkami technicznymi – mówi Grzegorz Stelmaszek, zastępca dyrektora Departamentu Społeczeństwa Informacyjnego w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Podlaskiego.
Odnosząc się natomiast do zarzutu wysokiego poziomu opłat za udostępnianie infrastruktury RSS (o ile jest on rzeczywiście wysoki – zastrzega) zauważa, że operatorzy zawsze chcą ponosić jak najmniejsze koszty zakupu usług, co jest zjawiskiem całkowicie normalny. I wyjaśnia, że wysokość stawek nie wynika z chęci śrubowania przychodów przez RSS, ale z obowiązku i mechanizmu regulacji cen RSS przez UKE.
– Z naszej analizy cenników RSS, a w szczególności naszego cennika w województwie podlaskim, wynikło, że są to ceny zbliżone do dolnej dopuszczalnej granicy cen określonych w widełkach UKE. Ewentualnej odpowiedzialności za niewykorzystywanie węzłów dostępowych RSS oraz innych elementów infrastruktury ze względu na ceny należy doszukiwać się w mechanizmach regulacyjnych UKE, a nie w samych RSS. Ceny RSS zatwierdza UKE i nie mogą one wykraczać poza widełki określone w załączniku 2 do wytycznych dotyczących wyznaczania opłat za dostęp do RSS w wersji z marca 2021 r. W sieci SSPW Podlaskie kilkukrotnie zaktualizowaliśmy cennik i za każdym razem w dół. Wprowadzamy promocję na nasze usługi (kolokacji, dzierżawy kanalizacji i transmisji do sieci Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej), zawsze frontem do klienta – zapewnia Grzegorz Stelmaszek.