Dekadę temu urzędy marszałkowskie większości województw w Polsce były zaabsorbowane dużymi projektami budowy sieci szkieletowo-dystrybucyjnych, tzw. regionalnych sieci szerokopasmowych (RSS). Pomysł był taki, że wybudowane przez województwa sieci ułatwią życie komercyjnym operatorom przy projektowaniu sieci dostępowych (tzw. ostatniej mili), czyli w dociągnięciu światłowodów do lokali mieszkalnych. Jak to wygląda dzisiaj z perspektywy tych kilku województw, które realizowały projekty RSS? Czy pomogły w „usieciowieniu” wiosek i miasteczek? Czy doprowadziły tak potrzebne dzisiaj światłowody pod strzechy?
Podkarpackie przoduje w rankingu wojewódzkim ze wskaźnikiem 76,58 proc., jeśli chodzi o nasycenie lokali mieszkalnych siecią światłowodową (czyli siecią FTTx/FTTH). A przecież nie jest to najbogatszy region Polski – mieści się na dole zestawienia, jeśli chodzi o średni dochód na mieszkańca. Stopa bezrobocia rejestrowanego na koniec grudnia 2022 r. była najwyższa w kraju i sięgała 8,8 proc. Z drugiej strony, według GUS, Podkarpacie było jedynym województwem, gdzie w ubiegłym roku zwiększyła się liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto (o 30,8 proc. – porównanie grudnia 2022 do grudnia 2021 r.).
Sławomir Cynkar, dyrektor Departamentu Społeczeństwa Informacyjnego w Urzędzie Marszałkowskim w Rzeszowie podkreśla, że województwo podkarpackie jest prężnie rozwijającym się regionem. W każdej dziedzinie gospodarki stara się osiągnąć poziom nie odbiegający od innych województw kraju. Jego zdaniem, stopa bezrobocia czy dochód na mieszkańca nie mają bezpośredniego przełożenia na liczbę gospodarstw domowych w zasięgu sieci FTTx. To dlatego, że obecnie dostęp do takiej sieci stał się dla każdego oczywisty i tak niezbędny, jak prąd w gniazdku czy woda w kranie.
Rozwój budownictwa mieszkaniowego tłumaczy natomiast „czynnikiem napływowym” z uwagi na atrakcyjność geograficzną regionu, a także mniejszymi kosztami inwestycyjnymi.
Uważa on także, że wybudowanie Sieci Szerokopasmowej Województwa Podkarpackiego miało decydujące znaczenie dla przyspieszenia inwestycji telekomunikacyjnych „ostatniej mili”. Sieć stworzyła bowiem operatorom telekomunikacyjnym techniczne możliwości, których wcześniej nie było.
– Budowa sieci powszechnego dostępu do szybkiego internetu w ramach Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa (POPC) była niejednokrotnie możliwa jedynie przy jednoczesnym wykorzystaniu Sieci Szerokopasmowej Województwa Podkarpackiego – mówi Sławomir Cynkar.
Warto dodać, że województwo podkarpackie zachęcało lokalnych operatorów telekomunikacyjnych (ISP) do uczestnictwa w konkursach POPC i objęło symboliczne udziały (1 proc.) w spółkach, które chciały się starać o dotacje z tego unijnego programu. Celem inicjatywy było zwiększenie szans lokalnych operatorów w drugim konkursie 1.1 POPC, gdzie za doświadczenie przy dużych projektach inwestycyjnych otrzymywało się 30 pkt. Podkarpacki samorząd, jako udziałowiec, to właśnie gwarantował po realizacji projektu budowy RSS.
Raport Urzędu Komunikacji Elektronicznej o stanie rynku telekomunikacyjnego w 2022 r. pośrednio potwierdza, że regionalna sieć na Podkarpaciu rzeczywiście pomogła w rozbudowie ostatniej mili do domostw mieszkańców regionu. Według wyliczeń UKE, Podkarpacie należy do województw, które dzięki inwestycjom POPC odnotowały najwyższy przyrost dostępu do szybkiego internetu w budynkach mieszkalnych.