REKLAMA

Sektor telekomunikacyjny w Europie – potrzebna jasna strategia i zdecydowane działania

Telekomy nie przegapiły szansy na rozwój – po prostu nie mogły jej wykorzystać w ten sam sposób. Równie dobrze można sformułować tezę, że to unijni i krajowi legislatorzy i regulatorzy nie dostrzegli w pełni globalnych trendów. Dla podmiotów z tradycyjnego i dobrze znanego sektora telekomunikacyjnego przez wiele lat utrzymywano surowe regulacje (gospodarka danymi, kontrola, wymagania wobec usług i umów, działania na rzecz obronności i bezpieczeństwa), pozostawiając zupełnie nieregulowany nowy rynek cyfrowy. Dopiero teraz regulacje próbują za tym nadążyć. To jednak zdecydowanie za późno. Jedyne co można zrobić, to nie powtórzyć tego błędu, także dla innych niż telekomunikacja branż.

Przed nami kluczowy moment dla rozwoju rynku telekomunikacyjnego

Czytając opublikowany przez Komisję Europejską kompas konkurencyjności, można odnieść wrażenie, że instytucje unijne dojrzały do podjęcia działań, które uwolnią potencjał rodzimego biznesu. Liczne działania przewidziane na najbliższe dwa lata, w tym przede wszystkim propozycja utworzenia (w końcu!) prawdziwie jednolitego rynku cyfrowego w drodze aktu w sprawie sieci cyfrowych (Digital Networks Act – DNA), mają potencjał, by uwolnić Europę od gospodarczej bezradności. Dopiero wyrównanie szans na rynku cyfrowym pokaże, czy telekomy mogą odbudować pozycję liderów zmian technologicznych, czy pozostaną „jedynie” medium dla innych branż. A nawet jeśli miałby się ziścić ten scenariusz, to wciąż muszą pozostać silnymi podmiotami zdolnymi do wdrażania innowacji sektorowych, jakimi jest szybkie migrowanie do najnowszych generacji sieci, wdrażanie mechanizmów sztucznej inteligencji oraz cyberbezpieczeństwo. Pewne jest też, że, z uwagi na swoją naturę, usługa telekomunikacyjna jest i będzie wciąż czymś co można porównywać do dostaw towarów, tj. energii i wody, jedynie na potrzeby efektownej figury retorycznej.

Dzisiaj, jako kontynent i jeden z jego kluczowych sektorów widzimy wyraźnie, że stoimy na granicy, od której potrzebujemy się odbić i wrócić na ścieżkę wzrostu i konkurencyjności, która wzmocni także innowacyjność i odporność. Nowe ramy sektora telekomunikacyjnego zostaną zaprezentowane pod koniec tego roku i właśnie teraz jest czas, aby dobrze przygotować się do tej dyskusji, także z myślą o odpowiedzialnej reprezentacji interesów Polski.

Od kilku lat zabiegamy o stworzenie forum służącego bieżącej współpracy, wymianie doświadczeń i diagnoz. Także na potrzeby udziału w dyskusjach na poziomie europejskim. Uważamy, że głos Polski powinien być silny i zdecydowany. Jednocześnie musi być formułowany na podstawie pełnego obrazu sytuacji.

Jako izba gospodarcza aktywnie uczestniczymy w dialogu dotyczącym przyszłości sektora. Naszym celem jest stworzenie warunków sprzyjających dalszym inwestycjom i innowacjom, co przełoży się na wzrost konkurencyjności całej gospodarki cyfrowej.

Wielokrotnie prezentowaliśmy szczegółowe stanowiska, obecnie postulujemy wspólne opracowanie wizji rynku telekomunikacyjnego, odpowiadającego potrzebom Europy i Polski. Zapraszamy do współpracy wszystkich interesariuszy, aby uwzględnić różnorodne perspektywy. Posiadamy już solidne podstawy do rozpoczęcia tego procesu.

AUTOR

 

Prezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Ekspert od zarządzania transformacją i zmianą w międzynarodowych przedsiębiorstwach. Posiada wieloletnie doświadczenie zawodowe w zarządzaniu korporacjami branży wysokich technologii. Z branżą teleinformatyczną związany od ponad 30 lat, pracując w AT&T, Lucent Technologies, Alcatel-Lucent i Nokia. Był Prezesem Alcatel-Lucent Polska i Dyrektorem Zarządzającym Sprzedażą dla Europy Centralnej i Wschodniej. Z wykształcenia jest doktorem inżynierem automatykiem, ukończył także dzienne studia w zakresie zarządzania.