Operatorzy cieszą się z niższych opłat za pas drogowy, ale nie otwierają jeszcze szampana

W jednostkowych przypadkach przy inwestycjach Orange zdarzało się jednak, że gmina wprowadzała wysokie opłaty na drogach wewnętrznych, nie objętych ustawą.

– Przekonujemy wówczas, że nowoczesna łączność jest samorządom potrzebna i coraz częściej gminy, z którymi współpracujemy są otwarte na inwestycje. Mają też świadomość, że dostęp do szybkiego, światłowodowego internetu to nowe miejsca pracy, więcej biznesu. To z kolei większe wpływy z podatków i zaspokojenie potrzeb mieszkańców. Z tych względów wiele gmin – nawet bez zmian wprowadzonych ostatnią nowelizacją megaustawy – realizowało politykę przyjazną inwestycjom – podkreśla Wojciech Jabczyński.

Podobaną strategię jak Orange wobec samorządów przyjęła poznańska Inea. Michał Bartkowiak, prezes operatora przyznaje, że na etapie realizacji różnych projektów zdarzyły się obszary, gdzie ze względu na zbyt wysokie obciążania, operator musiał ograniczać prowadzone inwestycje.

Mówimy tu jednak ogólnie, nie o sytuacji związanej z tzw. megaustawą. Budowa sieci światłowodowych jest projektem bardzo złożonym, a wysokość opłat jest jednym z ważniejszych kryteriów, które decyduje o opłacalności danej inwestycji. Dlatego też od wielu lat prowadzimy działania, w ramach których spotykamy się z przedstawicielami władz lokalnych i rozmawiamy o tym, jak jednostki samorządowe mogą wesprzeć cyfryzację zarządzanych przez siebie obszarów i pomóc ich mieszkańcom uzyskać dostęp do technologii światłowodowej. Jedną z form takiej pomocy jest właśnie obniżenie stawek. Megaustawa jest dla nas wyłącznie potwierdzeniem, że był to słuszny kierunek, który dziś stał się normą prawną – mówi Michał Bartkowiak.

 

Nexera chwali Świętokrzyskie

Także Nexera nie narzeka na współpracę z samorządami.

– Wyjątki są nieliczne. Zdecydowana większość włodarzy gmin, powiatów i województw bardzo dobrze rozumie wagę rozbudowy infrastruktury szerokopasmowej dla rozwoju ich społeczności. Przekłada się to na nasze zaangażowanie i tempo prowadzenia inwestycji. Najbardziej zaangażowane są samorządy z województwa świętokrzyskiego. Zresztą w tym województwie od dawna były i są najniższe stawki za zajęcie pasa drogowego – mówi Paweł Biarda, członek zarządu ds. sprzedaży i rozwoju biznesu w Nexerze.

Potwierdza to Urząd Marszałkowski w Kielcach, zapewniając, że zdecydowana większość gmin na terenie woj. świętokrzyskiego nie musiała zmieniać uchwał po wejściu w życiu znowelizowanej megaustawy, gdyż stawki już były niższe. Sprawę województwo załatwiło z samorządami wcześniej, tj. przed startem projektów POPC.

Także w innych województwach, gdzie Nexera prowadzi inwestycje, spółka nie spotkała się z przypadkiem JST, która nie przyjęłaby w ustawowym terminie uchwały dostosowującej stawki za zajęcie pasa drogowego do przepisów znowelizowanej megaustawy. Niestety, za przyjęciem takich uchwał nie zawsze idą zmiany wcześniej wydanych decyzji, bo też JST nie mają takiego obowiązku.

W woj. świętokrzyskim większość samorządów obniżyła stawki za umieszczenie urządzeń telekomunikacyjnych w pasie drogowym przed startem projektów POPC.
(źr. TELKO.in)

– Dotychczas wysokość opłat dochodziła w skrajnych przypadkach nawet do 200 zł za m2. Obniżenie naszych kosztów z tytułu uśrednionych nowych stawek jest sześciokrotne, więc to są dla nas oczywiste oszczędności – mówi Paweł Biarda.

Zauważa on, że dla niektórych samorządów obniżenie stawek stanowi poważne wyzwanie budżetowe.

–  My to widzimy i rozumiemy. W żaden sposób jednak nie przekłada się to na próby utrudniania nam prowadzenia inwestycji – dodaje Paweł Biarda.

Ewelina Grabiec, radca prawny i partner w kancelarii prawnej itB Legal współpracującej z Krajową Izbą Komunikacji Ethernetowej reprezentującej małych i średnich operatorów, także dostrzega, że zdecydowana większość samorządów obniżyła stawki do maksymalnych 20 zł przewidzianych w ustawie. Dodaje, że zdarzają się jednak przypadki większych obniżek dla inwestycji telekomunikacyjnych (np. do 5 zł). Szczególnie tam, gdzie intensywnie za taką obniżką lobbowano.