Nexera proponuje nowemu inwestorowi budowę kolejnych 750 tys. linii

Proces sprzedaży spółki, czy jak woli mówić prezes zarządu Jacek Wiśniewski ‒ proces poszukiwania partnera inwestycyjnego ‒ się rozpoczął, więc w tym roku spółka będzie się koncentrować bardziej na monetyzacji wybudowanych aktywów. W kolejnych latach jest już jednak gotowa na podjęcie nie mniej ambitnego programu inwestycyjnego niż w latach 2019-2024.

Jacek Wiśniewski, prezes zarządu Nexery.
(źr. TELKO.in)

TELKO.in: Trudno zacząć od jakiegokolwiek innego tematu: czy może pan oficjalnie potwierdzić, że fundusz Infracapital rozpoczął poszukiwanie nabywców na udziały spółki?

JACEK WIŚNIEWSKI, prezes zarządu Nexery: Infracapital jest ze spółką już 8. rok. Rzeczywiście, proces poszukiwania inwestora rozpoczął się mniej więcej 2 miesiące temu i toczy się zgodnie z planem. Nexera ma ambitne plany inwestycyjne i nasz inwestor przystąpił do weryfikacji, jak można je zrealizować: za jakie środki, w jakim układzie właścicielskim itp. Nie możemy jednak podać więcej szczegółów tego procesu.

W takim razie podejdźmy do sprawy od innej strony: jakie cele postawiono przed zarządem spółki na bieżący rok (kiedy w tle będą się rozstrzygały sprawy własnościowe)?

Nie siedzimy z założonymi rękami: realizujemy integracje sieci kupionych, budowę sieci nowych (również z KPO i FERC), pracujemy nad poprawą efektywności procesów, a przede wszystkim sprzedajemy usługi i generujemy przychody. Po intensywnym okresie wzrostu zasięgów sieci w latach poprzednich, 2025 będzie przede wszystkim rokiem komercjalizacji – generowania przychodów i zyskowności.

Podłączymy do sieci kolejne kilkanaście tysięcy, może dwadzieścia kilka tysięcy adresów. Dla porównania w ubiegłym roku było to 80 tys. adresów. Wkraczamy więc w nowy okres działalności: wcześniej koncentrowaliśmy się przede wszystkim na procesach budowlanych, teraz na sprzedaży usług. Mamy bardzo duży zasięg sieci, który na koniec ubiegłego roku wyniósł ponad 750 tys. adresów. Utrzymywaliśmy 240 tys. aktywnych usług i zwiększenie tej liczby jest kluczowym zadaniem na ten rok.

Zatrzymajmy się jeszcze chwilę przy rozbudowie sieci. Projekty, które będziecie realizowali w tym roku, to są inwestycje własne, czy jeszcze projekty publiczne?

Kilka tysięcy adresów, to są projekty KPO/FERC i związane z tym tegoroczne kamienie milowe. Pozostała część planowanych podłączeń, to inwestycje własne, czyli przede wszystkim dogęszczanie sieci w obrębie aktualnych zasięgów oraz podłączanie nowych inwestycji deweloperskich. Dogęszczanie realizujemy zwykle w ścisłej współpracy z władzami gmin, które pomagają optymalnie zaplanować sieć ‒ zgodnie z lokalnymi potrzebami mieszkańców.

A gdyby podsumować, jaka część wypracowanego do tej pory (całego) zasięgu Nexery powstała wyłącznie ze środków własnych a jaka z publiczną dotacją?

Proporcja jest mniej więcej pół na pół, pewnie z niewielką przewagą inwestycji własnych. Różne formy dofinansowania publicznego będą wciąż ważne dla naszych planów w kolejnych latach.

Powiedział pan, że kluczowe wyzwanie na ten rok, to komercjalizacja sieci…

To nasz priorytet – wejście głębiej w proces sprzedaży usług – pogłębianie współpracy i synchronizacja z działaniami marketingowymi i sprzedażowymi naszych klientów-operatorów, ale też działania własne.

W modelu przyjętym przez Nexerę operator hurtowy buduje zasięgi, a detaliczny partner sprzedaje usługi. W Polsce też tak to działa, tyle że… przez pierwsze 6 miesięcy. Potem operatorzy detaliczni koncentrują się na nowych zasięgach, których w Polsce wciąż nie brakuje. Sprzedaż na sieciach starszych, to coś czego doświadczyliśmy jako pierwszy hurtownik (bo zaczęliśmy jako pierwsi), ale za chwilę będzie to priorytetem całego rynku hurtowego.