Można sobie zadać pytanie, czy istnieje szansa na ruch odwrotny: konsolidację rynku przez Netię? Apetyt na Exatela wydaje się oczywisty, na wybrane aktywa TK Telekom zapewne też. Za odpowiednią cenę biznesowy sens na pewno w tym będzie, chociaż poza przychodami Netia kupi także pracowników i spadek cen usług. Dotychczas przeprowadzone konsolidacje (Tele2, Telefonia Dialog, Crowley) nie spowodowały jednak, że Netia dzisiaj kwitnie.
Ciekawe by było, gdyby operator zrobił kolejny krok i po zakupie samej sieci HFC i zdecydował się przejąć któregoś z operatorów kablowych. Ta branża nie rośnie już tak szybko, jak kilka lat temu, ale wydaje się w lepszej kondycji, niż tradycyjne telekomy. Wciąż ciągnie dobrą marżę z rynku TV, czyli ma to, czego od kilku lat szuka Netia. Taki mariaż mógłby przynieść korzyści operatorowi, chociaż inną sprawa jest, czy przyniósłby także korzyści właścicielom potencjalnego celu akwizycyjnego.
Jeżeli celem nowych właścicieli Netii jest sprzedaż spółki – całej, czy częściami – lub poważna akwizycja, to we czwartek branża nie dowie się niczego szczególnego. Planu podziału i sprzedaży, ani planu poważnej akwizycji nikt nie ogłosi. Zarząd poinformuje zapewne o realizacji – w ogólności – bieżącej strategii i działaniach optymalizacyjnych. Niewiele więcej może zrobić w takich obszarach, o których skłonny będzie mówić otwarcie.