Daleko do konsensusu w sprawie hurtowych ofert dla sieci KPO/FERC

Takie rozwiązanie także podoba się jednak Open Allies, które podkreśla, że każdy operator hurtowy powinien opracowywać model ustalania opłat oraz mechanizm zmiany umożliwiający szybkie wdrożenie (ważne by był automatyczny i nie wymagał każdorazowo zatwierdzania w UKE).

Inaczej hurtową ofertę Orange na sieci KPO/FERC oceniają Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji oraz Netia.

W ich opinii, umożliwienie Orange automatycznej zmiany cen bez akceptacji Prezesa UKE narusza równowagę stron i kreuje warunki nieprzewidywalności po stronie operatorów korzystających. Poza tym, w ocenie KIGEiT i Netii, użyte przez Orange sformułowania dotyczące mechanizmu kalkulacji kosztów są nieprecyzyjne, niejednoznaczne i pozostawiają szerokie pole do interpretacji. KIGEiT i Netia uważają, że danie hurtownikom możliwości stosowanie mechanizmu automatycznej zmiany opłat hurtowych jest skrajnie niekorzystne dla operatorów korzystających i „stawiałoby ich pod murem".

Netia przedstawiła też krytyczne stanowiska wobec ofert hurtowych Domtela, Laito, Fastaru czy 24IT Media. Kwestionuje zapisy o automatycznym podnoszeniu cen, bowiem stawia to w niekorzystnej pozycji operatorów korzystających i może sprawić, że oferty na sieci hurtowej będą najwyższe w całym rynku i mało konkurencyjne. W efekcie nie będzie można zaoferować użytkownikom końcowym ofert w rozsądnej cenie detalicznej.

Jakie przepływności w BSA?

Kwestia automatycznej zmiany cen, to nie jedyne zastrzeżenie, jakie operatorzy korzystający wysuwają wobec ofert hurtowych.

Przykładowo Netia widzi problem ze zbytnim zróżnicowaniem opcji dla usług BSA.

Fastar zdecydował się bowiem zaoferować aż 16 wariantów różniących się prędkością pobierania i wysyłania danych. Ceny są różne dla zabudowy wielorodzinnej i jednorodzinnej.

I tak dla zabudowy wielorodzinnej najniższa oferowana przepływność u operatora z Grójca to 200/50 Mb/s w cenie 31,25 zł miesięcznie. Co jednak ciekawe, w tej samej cenie operator korzystający może mieć łącze z wyższym uplinkiem 200/100 Mb/s. Najdrożej kosztuje łącze symetryczne 1 Gb/s – 40,05 zł. Między tymi skrajnościami partnerzy hurtowi Fastaru będą mieli do wyboru całą paletę przepływności w dół sieci: 300 Mb/s, 600 Mb/s, 700 Mb/s, 800 Mb/s, 900 Mb/s i 1 Gb/s z różnymi wersjami prędkości wysyłania danych.

Według Netii, takie bogactwo i zróżnicowanie między poszczególnymi operatorami, to wcale nie zaleta. Dla operatorów korzystających oznaczałoby to konieczność oferowania różnych prędkości usług w różnych miejscowościach. Dlatego też Netia wnosi o standardowe przepływności 300/50 Mb/s, 600/100 Mb/s i 1000/300 Mb/s w ofertach hurtowych.

Na słabości oferty BSA lokalnych operatorów zwraca uwagę też Orange, argumentując, że np. w przypadku 24 IT Media opcje usługi są bardzo ograniczone i nie odzwierciedlają minimalnych standardów oferowanych na rynku. Oferta 24 IT Media nie zawiera bowiem prędkości do 1 Gb/s, a jest to dziś standard i trudno znaleźć operatora, który nie oferuje takiej opcji na sieci światłowodowej.

Niesymetryczne kary

Duże rozbieżności w stanowiskach hurtowników i operatorów korzystających pojawią się też w paragrafach umów ramowych dotyczących kar.  O poważne zrewidowanie propozycji w ofertach lokalnych ISP (np. Laito czy 24 IT Media) wnosi Orange.