Ale nasza platforma także jest gotowa na dostarczanie (w przyszłości w większym zakresie) takich usług – ogłaszaliśmy w 2022 r. ofertę 10 Gb/s; ograniczoną co prawda terytorialnie, ale komercyjnie dostępną. Z czasem na tych samych urządzeniach sieciowych liczba użytkowników GPON będzie maleć, a liczba użytkowników XGS-PON rosnąć. Historyczna analogia to migracja z DOCSIS 2.0 na wyższe standardy. CMTS były wstecznie kompatybilne a w sieci stopniowo po prostu ubywało modemów 2.0.
Mówił pan o symetryczności transferu jako wyróżniku xPON. Czy są już oznaki zapotrzebowania na symetryczne łącza?
Na razie to może być atut w warstwie marketingowej i promocyjnej. Usługa 300/300 Mb/s brzmi dla klienta lepiej niż 300/30 Mb/s. Kiedy jednak analizujemy realne transfery w naszej sieci, to wciąż widać znaczącą asymetrię na korzyść downloadu. Trzeba naprawdę generować dużo treści, żeby wysycić upstream 60 Mb/s dostępny dzisiaj w sieci HFC.
Macie klientów, którzy tak wysycają łącze w górę sieci?
Zdarzają się takie pojedyncze przypadki. To są zazwyczaj osoby, które produkują i publikują treści wideo, ale nawet one nie wysycają w pełni dostępnych przepływności. Wydaje mi się, że póki nie pojawią się na masową skalę nowe usługi (np. w rodzaju wirtualnej rzeczywistości), to ruch w sieci pozostanie asymetryczny.
Wspomniał pan o modernizacji pozostałości sieci radiowych. A może macie jakieś nowe pomysły odnośnie wykorzystania radia w dostępie? Do użytku wchodzą właśnie sieci 5G na nowych częstotliwościach radiowych.
5G może mieć zastosowanie, jako tzw. fixed wireless access i sposób na przejściowe dostarczanie usług klientowi do czasu doprowadzenia światłowodu. Owszem, analizujemy takie możliwości.
Na własnych częstotliwościach radiowych?
Raczej we współpracy z MNO i na zakresach, które oni wykorzystują. To jest najszybszy i najprostszy sposób. Budowa własnej infrastruktury wymagałaby czasu i sporych nakładów finansowych.
Co tam na rynku sprzętu? Jakie trendy są z pana punktu widzenia najbardziej istotne?
Z uwagi na inwestycje w xPON najbardziej interesuje nas obecnie kwestia interoperacyjności światłowodowych zakończeń (ONT) z urządzeniami węzłowymi (OLT). W swoim czasie był to duży problem. Decydując się na dostawcę OLT, de facto decydowało się także na (tego samego) dostawcę końcówek abonenckich. To bardzo utrudniało dywersyfikację partnerów technologicznych, a w Vectrze przestrzegamy strategii „dual vendors”.
Kto wam dostarcza urządzenia xPON?
To handlowa informacja, którą wolałbym się nie dzielić.
Jak wygląda dzisiaj interoperacyjność OLT/ONT różnych dostawców?
Problem uznałbym za zażegnany. Interoperacyjność działa i musimy jedynie pilnować, żeby każda kolejna partia zakończeń sieci współpracowała z wybranymi przez nas OLT. Nasi dostawcy zapewniają nam bezproblemową interoperacyjność dla 90 proc. zasięgu sieci. Czujemy się dosyć komfortowo jeżeli chodzi o dostawy urządzeń dostępowych.
Macie już opinię, czy przyjęcie nowelizacji KSC w proponowanym obecnie kształcie nie zakłóci Vectrze strategii zarządzania platformą sprzętową?
Analizujemy zapisy KSC i to, jak wpłyną na naszą politykę zakupów sprzętu. Na ten moment nie możemy jeszcze podzielić się wnioskami z tej analizy.
Co, poza xPON, interesuje pana na rynku sprzętowym?
Obserwujemy segment HFC i kolejne warianty standardu DOCSIS, ponieważ dużo mamy takich sieci i musimy dbać o utrzymanie ich na odpowiednim poziomie jakościowym.
Kolejna sprawa to urządzenia abonenckie, a w nich kolejne ewolucje standardu WiFi. Dzisiaj w wersji 6.0, ale pod koniec roku na modemach kablowych już w wersji 7.0.