Mimo tego Centrum Projektów Polska Cyfrowa nie przewiduje wyznaczenia ich do potencjalnego dofinansowania w kolejnym naborze.
I jest to odpowiedź na pytanie, „czy Ministerstwo Cyfryzacji, a bardziej UKE, przed zamknięciem tej listy będzie miało wiedzę na temat tego, jakie konkretne adresy zostaną objęte inwestycjami w ramach 2. Konkursu?”, jakie stawia autor w materiale „To nie konsultacje społeczne...”. Intencją resortu jest bowiem równomierne rozłożenie efektów POPC po „białych” gospodarstwach domowych i placówkach oświatowych na terenie całego kraju. W związku z tym, w ramach 3. naboru, interwencja skierowana będzie przede wszystkim na punkty adresowe znajdujące się na obszarach, na których nie będą realizowane projekty wybrane w 2. naborze.
O tym, że 3. konkurs w ramach I osi POPC ma objąć obszary, na których nie wybrano beneficjentów w ramach 2. naboru, przedstawiciele Ministerstwa Cyfryzacji informowali od dawna. Informował o tym również portal TELKO.IN, np. w artykule Będzie 3. konkurs POPC. Można w nim przeczytać, że: „Piotr Woźny zapowiada, że niedługo po zakończeniu tego procesu resort ogłosi trzeci konkurs na podobnych zasadach, jak drugi, tj. na duże obszary, które pozostaną niezagospodarowane po dwóch pierwszych naborach wniosków.”
Nie oznacza to, że punkty adresowe, które nie zostaną objęte zasięgiem w ramach bieżących projektów dotacyjnych, zostaną trwale wykluczone z możliwości podłączenia do szybkiego internetu. W najbliższym czasie, w ramach POPC, zostaną uruchomione pożyczki na budowę infrastruktury szerokopasmowej. Planowane jest również uruchomienie gwarancji kredytowych dla przedsiębiorców telekomunikacyjnych inwestujących w infrastrukturę NGA.
Celem działania zespołu ds. oceny planów inwestycyjnych w Ministerstwie Cyfryzacji jest zapobieganie sytuacjom sztucznego blokowania obszarów przez przedsiębiorców telekomunikacyjnych. Trudno takie działanie określić mianem „komitetu centralnego z poprzedniej epoki, który zza biurka będzie oceniać, co jest wiarygodne, a co nie”, jak tego chce autor tekstu „Konsultacje białych obszarów NGA...”. W ten sposób bowiem z bazy białych obszarów NGA zostaną wykluczone wyłącznie obszary, na których rzeczywiście ma powstać sieć NGA, a nie zostaną wykluczone obszary, na których „znajdą się tacy, którzy zgłoszą inwestycje, by nie wpuścić na określony obszar konkurentów”, czego obawia się autor powyższego artykułu.
[tytuł od redakcji]