Dla nas ważne jest również, aby usługa była łatwo kastomizowalna, ponieważ potrzebujemy ją dopasować do potrzeb potencjalnie 250 partnerów. Choćby o możliwość utworzenia dla każdego własnego APN, czy możliwość druku kart SIM z ich wizualizacją.
Jak sprawdza się usługa Kablówka Online? Jak ją przyjęli partnerzy?
To usługa technologiczna dla operatorów telewizji kablowej posiadających własne licencje na reemisję kanałów telewizyjnych. Ze względu na trudności mniejszych operatorów z pozyskiwaniem treści dla usług typu multiscreen nie mamy na tym polu wielkich sukcesów sprzedażowych.
Jambox Online?
Z tym jest zupełnie inaczej: bardzo wielu partnerów uznało, że dodanie takiego produktu do oferty jest świetnym narzędziem marketingowym, pozwalającym w dłuższej perspektywie na utrzymanie klientów. Jeżeli natomiast chodzi o samych klientów, to dziś więcej pyta o możliwość korzystania z tego typu usług, niż faktycznie z nich korzysta. Jednym z powodów może być, że usługi Jambox Online działają wyłącznie w sieciach współpracujących z nami operatorów, czyli z perspektywy abonenta: tylko u niego w domu.
Nie chcecie, czy nie możecie udostępnić strumieni wideo w publicznych sieciach radiowych?
Nie możemy na uzasadnionych ekonomicznie warunkach. Konstrukcja licencji programowych jest taka, że za udostępnienie kanałów w publicznym internecie opłata jest w zasadzie podwajana. Nie wydaje nam się, by abonenci byli gotowi za to zapłacić.
Jakie nowości w ofercie planujecie na bieżący rok?
Głównym projektem, który obecnie prowadzimy, to rozwiązanie RS-DVR, czyli sieciowa nagrywarka. Rozpoczęliśmy już wewnętrzne testy tego rozwiązania. Poza tym prowadzimy z dostawcami rozmowy na temat nowych modeli STB. W szczególności takich, które wspierają rozdzielczość 4K. Wszystko jednak wskazuje, że takie rozwiązania w akceptowalnych dla nas cenach będą dostępne dopiero w przyszłym roku.
W takim razie na koniec omówmy drugą kwestię, która poruszyła rynek, a w zasadzie grono waszych partnerów. Dlaczego podnieśliście ceny pakietów telewizyjnych?
Powód był dosyć prosty: osłabienie złotego do dolara. Przez 1,5 roku braliśmy na siebie efekty niekorzystnych kursów, licząc, że się odwrócą. Tak się nie stało. Od czasu zwyżki kursu dolara nasze obroty prawie się podwoiły, a marża wartościowo się nie zmieniła. Niestety, na dłuższą metę to było nie do utrzymania.
Słyszałem również o podwyżce cen oferty Polsatu.
Mogę potwierdzić, że oferta Polsatu sie zmieniła, i że to również miało wpływ na nasza politykę cenową wobec partnerów.
Dziękujemy za rozmowę.
rozmawiał Łukasz Dec