Krajobraz infrastruktury mobilnej w Polsce

Na rynku nadal jest American Tower (poprzez spółkę ATC Polska), które odkupiło około 20 obiektów wieżowych od krakowskiego ECS. Jakie są jego plany wobec polskiego rynku, amerykański gigant nie chce zdradzić, ale jego zasoby wieżowe stopniowo rosną. W ostatnim kwartale spółka raportowała już ponad 50 obiektów w Polsce, a wedle nieoficjalnych informacji już jest ich więcej. Amerykański gigant odkupuje obiekty, które dla Orange buduje dzisiaj ECS (i być może również inne firmy budowlane). Trudno ocenić, czy American Tower interesuje taki organiczny rozwój działalności w Polsce. Na rynku można usłyszeć, że te aktywa są do kupienia.

PARTNEREM KANAŁU JEST UPC POLSKA

Mniejszych operatorów wieżowych trudno uchwycić w rejestrach publicznych, ponieważ sprawozdaniom podlega tylko infrastruktura aktywna. Ich liczbę szacuje się na kilkudziesięciu. Poza takimi podmiotami jak Emitel, czy ATC można wymienić Polska Towers, kontrolowane przez operatorów infrastrukturalnych z Wysp Brytyjskich, czy OSD.

Jeżeli chodzi o urządzenia aktywne i związane z nimi obiekty infrastrukturalnej, to okazuje się, że na koniec 2021 r. (poza wielką czwórką) dysponowało nimi 27 innych podmiotów. W tym Polkomtel, który poza Towerlinkiem utrzymywał sześć własnych nadajników. Największe na tej liście jest jednak Kujawsko-Pomorskie Centrum Kompetencji Cyfrowych (dawna regionalna KPSI), które świadczy usługi LTE z 38 nadajników. 17 nadajników ma lokalny Espol, który 10 lat temu zainteresował się LTE w paśmie C, a 10 miasto Chorzów. Pozostałe podmioty na liście mają po kilka nadajników, a są to samorządy oraz lokalni operatorzy telekomunikacyjni. W rejestrach można odnaleźć także grupę PGE, która na koniec 2021 r. dysponowała tylko czterema nadajnikami, ale za kilka lat będzie jednym z większych dysponentów infrastruktury w kraju. Nie analizowaliśmy sieci GSM-R budowanej przez PKP PLK.

Podsumowanie

Uzyskany w naszym raporcie krajobraz infrastruktury mobilnej jest z pewnością przejściowy. Grupa Cellnex kontroluje pasywną infrastrukturę sieci Play i Plus, a dodatkowo operuje dawnymi nadajnikami Polkomtela. Już w przyszłym roku na pewno stwierdzimy kilkaset uwspólnionych, fizycznych lokalizacji tych dwóch sieci, a z biegiem czasu integracja będzie się pogłębiać. Niewykluczone, że obaj klienci Cellneksu wejdą w RAN-sharing, przynajmniej na wybranych systemach radiowych.

Orange i T-Mobile świadczą sobie wzajem usługi emisji sygnału radiowego, ale stabilna przez 10 lat współpraca będzie musiała ulec zmianie w związku z planami Grupy Orange. Należy się spodziewać, że co najmniej w miejsce Orange Polska, jako partnera T-Mobile, wejdzie Totem.

METODYKA

Studiując publiczne bazy danych o infrastrukturze telekomunikacyjnej, po raz kolejny przekonujemy się jak niewdzięczne jest to zadanie, i jak trudno bez obaw o pomyłkę ekstrahować dane i wyciągać na ich podstawie ogólne wnioski. Dotyczy to zwłaszcza bazy danych SIIS i jest to tym boleśniejsze, że właśnie ta baza ma dawać obraz zasobów infrastrukturalnych w kraju.

Co prawda nie projektowano jej pod kątem danych o sieciach mobilnych, ale że jest to przedsięwzięcie umiarkowanie przemyślane wiemy z bezpośrednich rozmów z przedstawicielami operatorów, i z którymi dzieliśmy doświadczenia. Także oni nie rozumieją dokładnie instrukcji sprawozdawczej SIIS i część danych sprawozdają „na wyczucie”. Wystarczy im, że raport przejdzie walidację, a UKE nie wezwie do poprawek. Co nie znaczy, że każdy odpowiedzialny za SIIS pracownik telekomu nie ma wątpliwości co do definicji zawartych w instrukcji, a zatem niekoniecznie potrafi zinterpretować dane zawarte w bazie. I ma pewność, że są spójne.