W ostatnich miesiącach jednym z istotniejszych tematów dyskusji prowadzonych na rynku telekomunikacyjnym jest waloryzacja cen detalicznych oraz opłat hurtowych. Wszyscy obserwujemy znaczny wzrost inflacji (w latach 2015-2022 zsumowana inflacja wyniosła około 41 proc.). Jednocześnie wartość rynku telekomunikacyjnego, przedstawiana corocznie w raportach Prezesa UKE, w zasadzie się nie zmienia: w tych samych latach 2015-2022 wahała się w wartościach od 39,2 mld PLN do 40,8 mld PLN. Zestawiając te dwie dane trzeba powiedzieć, że wartość rynku de facto spada. A to wszystko w okresie znaczącego rozwoju sieci i usług telekomunikacyjnych – od budowy LTE po miliardowe wsparcie publiczne na budowę sieci stacjonarnych oraz inwestycje ze środków własnych przedsiębiorców telekomunikacyjnych.
Kwestia opłat za usługi hurtowe to dwa zagadnienia: opłaty za usługi, które są świadczone w sieciach zbudowanych z wykorzystaniem środków publicznych, oraz opłaty za usługi w sieciach wybudowanych ze środków własnych operatorów.
Obok waloryzacji opłat hurtowych, równie ważna jest dyskusja o modelu ich wprowadzania na rynku telekomunikacyjnym.
Rozpatrując możliwe podstawy ustalania opłat hurtowych w sieciach wybudowanych z wykorzystaniem środków publicznych, należy pamiętać o Rozporządzeniu z dnia 17 czerwca 2014 r. uznające niektóre rodzaje pomocy za zgodne z rynkiem wewnętrznym w zastosowaniu art. 107 i 108 Traktatu („Rozporządzenie GBER”). Zgodnie z Rozporządzeniem GBER, opłata za dostęp hurtowy może zostać określona w oparciu o jedną z trzech metod:
a) średnich publikowane ceny hurtowe obowiązujące w innych, porównywalnych i bardziej konkurencyjnych obszarach państwa członkowskiego;
b) cen regulowanych, ustalonych lub zatwierdzonych przez krajowy organ regulacyjny dla odnośnych rynków i usług;
c) orientacji kosztowej lub metodyki obowiązującej na podstawie sektorowych ram regulacyjnych.
Prawodawca europejski, nie wskazując organu ustalającego metodę określenia opłat hurtowych, pozostawił tę decyzję operatorowi telekomunikacyjnemu. Nie wchodząc w szczegółową analizę, jest to uzasadnione co najmniej znacznym zróżnicowaniem przedsiębiorców dostarczających sieci. To o tyle istotne, że prowadzi do jasnego wniosku: Regulator nie powinien kwestionować metodologii ustalania opłat przez Operatora Sieci Dostępowej (OSD) bez szczegółowego uzasadnienia. Co za tym idzie, bez tego uzasadnienia, opartego w szczególności na Rozporządzeniu GBER, Regulator nie powinien narzucać konkretnego sposobu ustalania opłat hurtowych za dostęp.
Konsekwentnie zobowiązanie OSD do ustalania opłat według narzuconej odgórnie metody oraz waloryzacji w oparciu o zmiany pozycji kosztowych, do tego zagregowanych dla całego rynku, mogłoby naruszać postanowienia Rozporządzenia GBER.