- prób wynegocjowania niższych cen hurtowych przez niektórych OK, którzy w ten sposób poszukują możliwości zaoferowania niższych cen abonentom konkurencji;
- różnice cenowe stosowanych przez OSD w relacjach z różnymi OK.
Pojawia się więc pytanie, jak obliczyć uczciwy podział kosztów między OSD i OK? Do obliczeń wykorzystywany jest często test margin squeeze, który przywołany jest m.in. na stronach UKE. Test ten wiąże stawki hurtowe i detaliczne, wskazując zasadniczo udział ceny hurtowej w referencyjnej stawce detalicznej. Wynik testu będzie jednak różny dla każdego scenariusza. Stąd, choć często przyjmuje się kalkulację stawki hurtowej na poziomie 55-60 proc. detalicznej, to dla inwestycji realizowanych w całości ze środków własnych na obszarach słabo zurbanizowanych, wynik może przekroczyć 70 proc. Przykładowe relacje do średniej ceny referencyjnej z poprzedniej tabeli, pokazuje poniższe zestawienie:
Źr: opr. własne na podstawie danych TELKO.in.
Margin squeeze jest użytecznym narzędziem. Niestety otrzymywane z jego wykorzystaniem wyniki procentowe lub kwotowe nie zawsze stanowią właściwy benchmark. Stosunkowo najlepiej sprawdza się dla pierwszej z opisywanych sytuacji – gdy dostawca usług jest równocześnie właścicielem sieci dostępowej. Test pozwala bowiem obliczyć stosunek kosztów i marżę na poziomie infrastruktury i usług. I na tej podstawie przygotować ofertę hurtową dla innych OK, albo realizować analitykę wewnątrzkorporacyjną. Jest jednak znacznie trudniej w przypadku relacji OSD-OK, gdzie potrzeby oraz cenniki detaliczne OK są różne. Istotny wpływ na stawki miesięczne ma również wysokość opłat instalacyjnych, które niemal nigdy nie pokrywają pełni kosztów inwestycyjnych. Wydaje się też, że duży problem generują próby przenoszenia wyników uzyskanych z testów margin squeeze wykonanych np. dla sieci zbudowanych ze wsparciem dotacji, na sieci zbudowane w całości ze środków własnych. Widać to wyraźnie w negocjacjach np. wysokości opłaty instalacyjnej, gdy OK referuje do stawek znanych z ofert regulowanych dla projektów POPC lub dla innego zakresu usług (np. bez zakresu prac PT).
Rola Prezesa UKE w ustalaniu cenników hurtowych ograniczona być powinna wyłącznie do dwóch sytuacji: inwestycji dotowanych ze środków publicznych i specyficznych sytuacji prawnych związanych np. ze zobowiązaniami inwestycyjnymi, w zamian za które operator uzyskuje określone korzyści (np. ulgi podatkowe, obniżenia opłat, etc). Co do zasady w pozostałych przypadkach cenniki hurtowe regulować powinien rynek. Niewłaściwa oferta hurtowa położy biznes (oczywiście o ile np. nie dostanie on kroplówki finansowej ze środków publicznych w ramach kontraktu na usługi telekomunikacyjne dla podmiotów publicznych). Równocześnie w sytuacjach potencjalnie niezgodnego z prawem traktowania OK przez OSD, stosowną rolę do spełnienia ma Prezes UOKiK. Cennik narzucany decyzją Prezesa UKE nie stanowi bowiem właściwego rozwiązania. Jedyną płaszczyzną do interwencji władczej organu administracji publicznej jest naruszenie prawa konkurencji.
Na opłatę instalacyjną niezwykle mocny wpływ ma obszar, na którym zbudowano sieć i sposób sfinansowania tej inwestycji. Jednoznacznie niższe koszty amortyzuje bowiem beneficjent 60-70-proc. dotacji.
W realnych negocjacjach cenników hurtowych specyficznie indywidualną (per abonent) trudność stanowi uzgodnienie kosztów przyłącza domków jednorodzinnych, dla których istnieje szereg scenariuszy i związanych z nimi kosztów związanych z odległością i zakresem prac.