Gdzie trafione, gdzie pudło? Jak się udała prognoza na 2019 r.

7. Sferia zagra va banque

Trafione. Regulator nie obniżył ceny prolongaty przydziału rezerwacji radiowej w paśmie 800 MHz, o co operator walczył jeszcze w tym roku, ani nie zgodził się rozłożyć płatności na raty. Jakikolwiek inny kompromis najwyraźniej również okazał się niemożliwy. W efekcie drugi rok z rzędu jesteśmy świadkami rezygnacji przez MNO (po Orange w paśmie 450 MHz) z bardzo cennych – wydawałoby się – zasobów radiowych. Nie pomyliliśmy się, że Grupa Cyfrowego Polsat nie jest gotowa wydać na nie 1,7 mld zł, choć wciąż się zastanawiamy, co by było, gdyby jej to rozłożyli na raty...

Od roku operator sieci Plus nie ma zasięgowego pasma LTE i technologię 4G musi upychać razem z GSM i UMTS w paśmie 900 MHz. Ciekawe, że na razie jakoś sobie z tym radzi i nic nie wskazuje, żeby desperacko szukał sposobów na tę lukę w portfolio częstotliwości radiowych. Zastanawiające, jaka będzie jego strategia udziału w aukcji pasma C a potem w postępowaniu na blok w paśmie 800 MHz, z którego zrezygnował, a które Prezes UKE w przyszłym roku powinien wystawić na sprzedaż.

8. Spadnie tempo inwestycji w infrastrukturę

Raczej trafione, bo publiczne wsparcie na inwestycje szerokopasmowe zwalnia. Już w marcu 2019 r. Dominik Kopera,p.o. zastępcy dyrektora Departamentu Telekomunikacji w Ministerstwie Cyfryzacji, mówiąc o inwestycjach w sieci szerokopasmowe (m.in. z funduszy unijnych), przyznał, że „realizacja założeń przyjętych w ramach m.in. Narodowego Planu Szerokopasmowego dotyczących perspektywy do roku 2020 [zakłada zapewnienie powszechnego dostępu do internetu o przepustowości co najmniej 30 Mb/s – red.] będzie trudna i przekracza możliwości finansowe rynku telekomunikacyjnego”.

W lipcu, podczas konwencji programowej PiS w Katowicach, bardziej optymistyczny obraz prezentował minister cyfryzacji Marek Zagórski, zapowiadając, że w kolejnej kadencji jego resort zamierza m.in. podłączyć każdy dom w Polsce do światłowodu oraz rozwijać i integrować e-usługi administracji. Podkreślił, że ministerstwo ma już rozpoczętą, albo przygotowaną i gotową do realizacji, większość tych planów. Na myśli miał m.in. Program Zintegrowanej Informatyzacji Państwa czy Narodowy Plan Szerokopasmowy. W ramach megaustwy zaproponowano powołanie Funduszu Szerokopasmowego z rocznym budżetem ok. 140 mln. zł. Ze tych środków możliwe będzie np. dofinansowanie budowy i rozwoju sieci telekomunikacyjnych.

Zagórski podkreślił, że rząd ogłosił niedawno plan podłączenia do sieci światłowodowej wszystkich gminnych ośrodków kultury.

Jeśli zatem wierzyć nowym obietnicom i zapowiedziom, lepiej z inwestycjami szerokopasmowymi może będzie w 2020 r., ...choć pamiętajmy, że to także rok wyborczy.

9. Konkurenci Orange zaczną wprowadzać e-SIM

Pudło. W 2019 r. eSIM nie był technologią, która wywróciła do góry nogami polski (i nie tylko) rynek mobilny. Wbrew naszym przewidywaniom, mało kto się kwapił, by oferować wirtualne karty eSIM. Tylko Orange konsekwentnie kontynuował swoją politykę. W marcu pomarańczowy operator zaczął oferować eSIM na smartwatcha marki Samsung. Od maja zaś udostępnił je też klientom biznesowym. Orange pod koniec grudnia 2019 miał łącznie ponad 27 tys. użytkowników eSIM.

Pomimo nietrafnej prognozy na 2019 r., podtrzymujemy tezę, że wirtualne karty eSIM to tylko kwestia czasu, którego potrzebują MNO – przede wszystkim, by się przekonać, że ta technologia nie psuje im biznesu. Nie udało się w mijającym roku, to może się uda w 2020? Według szacunków analityków Juniper Research, w ciągu najbliższych 5 lat liczba eSIM na całym świecie wzrośnie o 350 proc., przekraczając 1 mld.

10. Orange połączy się z nc+

Pudło na całego. Kolejny rok z rzędu nic się nie wydarzyło. Canal + Group to nadal własność koncernu Vivendi. O fuzji z Orange ani słychu. W Polsce platforma działa sobie jak działała, jako współwłasność Vivendi oraz Discovery. W spółce jakby się niewiele działo poza zmianą prezesa zarządu, chociaż trudno sądzić, aby to miało strategiczne znaczenie. Z drugiej jednakże strony…?

Zastanawiająca jest zmiana marki z nieźle zakorzenionego w Polsce nc+ na Canal+. To drugie, to przecież brand raczej obcy na polskim rynku płatnej telewizji, a kojarzy się raczej z kanałami premium. To jednak globalna marka platform DTH grupy Vivendi. Pytania jakie się w związku z tym nasuwają, to: dlaczego po tylu latach Vivendi zdecydowało się na konsolidację marki? Oraz: czy Discovery na pewno jest nadal zainteresowane partycypacją w tej platformie? Dla porządku należy przypomnieć, że udziałowcem operatora Canal + jest także właściciel UPC Polska. A dla śmiechu, że dla grupy Vivendi polska platforma to nadal nc+.