Operatorzy muszą te informacje raportować w PIT dwa razy w roku – do końca lutego i do końca sierpnia. Problem w tym, że jest już początek lutego, a nowe narzędzie informatycznie nie działa prawidłowo. Co więcej, przedsiębiorcy skarżą się, że brak jest jasnych instrukcji, jakiego dokładnie rodzaju dane należy zgromadzić i jak je agregować. Twierdzą, że nie mają szans, by wywiązać się z obowiązku sprawozdawczego do końca miesiąca. Całą sytuacją są bardzo zdenerwowani, bo obawiają się, że za opóźnienia zostaną potem ukarani przez UKE.
– Ostatnie miesiące przyniosły nam niespotykany w historii branży telekomunikacyjnej wysyp nowych obowiązków sprawozdawczych i zapowiedzi nowych aktów prawnych. Ledwo otrząsnęliśmy się po wprowadzeniu w ub.r. tzw. Polskiego Ładu, a zafundowano nam całą serię obowiązków sprawozdawczych (...). Tym procesom towarzyszy kompromitacja organów odpowiedzialnych za przygotowanie systemów raportowania. Brak instrukcji posługiwania się nowymi funkcjami systemu Punktu Informacyjnego ds. Telekomunikacji (PIT), niedziałanie jego podstawowych funkcji, brak szkoleń, brak informacji o sposobie raportowania danych o usługach w punktach adresowych, wystawia najgorsze możliwe oceny urzędnikom – alarmuje Związek Pracodawców Mediów Elektronicznych i Telekomunikacji Mediakom.
Organizacja przewiduje, że znaczna część operatorów nie będzie mogła wypełnić nakładanych obowiązków. Zwraca też uwagę, że przedsiębiorcy, którzy w poprzednich latach popełniali błędy w raportowaniu byli bezlitośnie karani przez Prezesa UKE. Dlatego w tej sytuacji radzi, aby przedsiębiorcy (nauczeni doświadczeniem z lat poprzednich) zaczęli się przygotowywać na obronę przed karami. Mediakom przygotował wzór pisma, które każdy operator może wykorzystać. Organizacja rekomenduje zbieranie i archiwizowanie wszelkich informacji (np. screeny o niedostępności systemu PIT) oraz wysyłanie do Prezesa UKE wezwań do usunięcia błędów systemu. Organizacja mówi wprost, że dokumenty te mogą być przydatne podczas procesów sądowych, w przypadku gdyby chcieli odwoływać się od decyzji Prezesa UKE o nałożeniu kar za niewypełnienie obowiązku sprawozdawczego.
Krzysztof Kacprowicz, prezes Mediakomu, liczy jednak, że do tego nie będzie dochodzić i UKE spróbuje jakoś wybrnąć z sytuacji, np. poprzez umożliwienie raportowania do starego systemu SIIS, który operatorzy zdążyli przez lata dobrze poznać. Problem w tym, że stary system nie jest dostosowany do zbierania dodatkowych danych, np. o przebiegach sieci, które od tego roku muszą raportować operatorzy. Mediakom już w konsultacjach wskazywał, że UKE zbiera nadmiarowo dane, których w przyszłości i tak nie będzie wykorzystywać.
Podobne zastrzeżenia ma Krajowa Izba Komunikacji Ethernetowej (KIKE).