Inna oferowana metoda uwierzytelniania biometrycznego, to skanowanie linii papilarnych za pomocą wbudowanych w telefon czytników.
MasterCard chce identyfikować ludzi wedle reguły: „kim są, a nie tego, co pamiętają”. Przewaga uwierzytelniania biometrycznego nad tradycyjnymi hasłami, kodami i PIN-ami, polega na tym, że w przypadku biometrii czynnikiem kontroli dostępu jest to „kim jesteś” – mierzalna fizjologiczna lub behawioralna, niepowtarzalna charakterystyczna cecha, którą znacznie trudniej sfałszować, wykraść lub naśladować w porównaniu do hasła lub klucza. I użytkownicy nie muszą o niej pamiętać.
Próby z technologię pay by face podejmuje nie tylko MasterCard. Również serwis Alibaba w 2015 r. testował metodę rozpoznawania twarzy przy dokonywaniu płatności.
Smartfon także portfelem
Apple Pay i aplikacje Google Wallet, które zamieniły smartfony w portfele, pozwalają na dokonywanie płatności zbliżeniowych za pomocą telefonów Apple lub Android, a niedawno dołączył do nich wspomniany już MasterCard ogłaszając aplikację, która pozwoli zatwierdzać transakcje online skanem twarzy (pay by face). Firma wystawiająca karty kredytowe planuje wprowadzanie także innych biometrycznych metod uwierzytelniania, takich jak: odciski palców, rozpoznawanie głosu i bicie serca, co pozwoli na przeprowadzanie transakcji w pełni bezstykowo i bez zakłóceń.