Jeżeli je pozyskamy, to zaplanujemy rozbudowę sieci, w tym zwiększenie pojemności i zasięgu warstwy LTE.
Czy wasze plany w jakikolwiek sposób zależą od uzgodnień z Orange, z którym współdzielicie sieć?
Nie, ponieważ każdy z partnerów dysponuje własnymi zasobami radiowymi. Nasza wspólna firma Networks! realizuje plany rozwojowe każdego z partnerów oddzielnie (oczywiście w maksymalnym stopniu starając wykorzystać synergie ze współpracy sieciowej). Refarming pasma 900 MHz jest naszą autonomiczną decyzją.
Skoro mówimy o współpracy z Orange… Współdzielicie sieć, aktywną i pasywną, ale na rynku widać tendencję do pozbywania się tych aktywów. Play i Polkomtel już to zrobiły, Orange się do tego przymierza. Jakie są plany T-Mobile Polska?
W obszarze infrastruktury mamy dobre relacje ze wszystkimi graczami na rynku i uważamy, że dotychczasowy model się sprawdza. Chcemy go kontynuować, a zatem nie planujemy podobnych, ruchów o jakich pan wspomniał w kontekście naszych konkurentów. Dzisiaj to nie jest dla nas istotne zagadnienie.
Czyli planujecie zachować w dyspozycji infrastrukturę pasywną?
Aktualny stan jest dla nas satysfakcjonujący i – tak – zamierzamy się go trzymać.
Grupa Deutsche Telekom ma jednak własne spółki infrastrukturalne. Może ten projekt mógłby objąć infrastrukturę w Polsce?
Nie ma obecnie takich planów.
W kontekście zagadnień sieciowych, to zaciekawił mnie (dosyć tajemniczy) anons T-Mobile dotyczący pańskiego spotkania z ambasadorem USA Markiem Brzezińskim. W jednym z serwisów społecznościowych ambasada podała, że spotkanie dotyczyło kwestii „cyberbezpieczeństwa” oraz „pracy w ekosystemie zaufanych partnerów”. To może zawodowe zboczenie, ale dodane do siebie wszystko razem sugeruje (przynajmniej mi) problem współpracy z chińskim vendorami…
Cóż mogę odpowiedzieć… Rzeczywiście miałem możliwość spotkać się i poznać z ambasadorem Brzezińskim. Dla mnie tego typu rozmowy to element zawodowych obowiązków i taki właśnie charakter miało także to spotkanie. Dyskutowaliśmy o aktualnej sytuacji w Polsce i na świecie, o sprawach cyberbezpieczeństwa i obronności w ogólnym kontekście tych spraw.
Proszę wziąć pod uwagę, że cyberbezpieczeństwo jest złożonym zagadnieniem, które wymaga szerokiej współpracy różnych interesariuszy. W tym obszarze ważną rolę odgrywa wiele amerykańskich firm i trzeba koordynować współpracę z nimi.
Rozumiem. Finalizując naszą rozmowę… Zaczęliśmy od podsumowania 2022 r. więc logicznie będzie zamknąć prognozą na 2023 r. Jaki to będzie rok?
To bez wątpienia będzie rok rozwoju technologii – choćby ze względu na aukcję pasma C i rollout 5G po jej zakończeniu. Ale będzie to także czas poważnych wyzwań. Na pierwszym miejscu wymieniłbym konieczność właściwego ukształtowania cenników usług – z powodów które już wcześniej obszernie dyskutowaliśmy. Druga sprawa, to kondycja polskiej gospodarki – jaka będzie wobec kryzysu energetycznego i wysokiego poziomu inflacji.
Jakie są pana spodziewania?
Bardzo trudno jest dziś trafnie prognozować. Nie zapominam, że w sąsiednim kraju nadal toczy się wojna i to bardzo mnie martwi, a dla Polski oznacza pewne trudne do oszacowania ryzyko. Moja perspektywa jest jednak taka, że na tle średniej europejskiej sytuacja polskiej gospodarki wygląda całkiem dobrze. Myślę o wzroście PKB, o sytuacji na rynku pracy, o sile popytu wewnętrznego, a nawet o poziomie inflacji, zwłaszcza jeżeli na wszystko patrzeć przez pryzmat parytetu siły nabywczej w Polsce. Z tych powodów (chociaż widzę również poważne wyzwania) jestem ostrożnym optymistą.
Co do T-Mobile, to jestem pewien, że rok będzie udany. Mamy ustaloną strategię działania i realizujemy ją zgodnie z planem. Tak jak umocniliśmy się na rynku w roku 2022, tak umocnimy się jeszcze bardziej w roku 2023.
Dziękujemy za rozmowę.
rozmawiał Łukasz Dec