Voice Net mierzy w NewConnect

Uwagę zwraca, że Nowa Telefonia ma adres w Warszawie, a nie w Rzeszowie.

– Chcieliśmy, aby Nowa Telefonia postrzegana była jako operator ogólnopolski dlatego zdecydowaliśmy się na siedzibę w Warszawie, gdzie jest ulokowana większość dużych firm – tłumaczy Ewa Przybysz, kierownik administracji w Voice Net.

Voice Net reklamuje się aktywnie na imprezach organizowanych przez podkarpackie miasta
(fot. Voice Net)

 

O Nowej Telefonii zrobiło się głośniej, gdy na początku ubiegłego roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na firmę 6 tys. zł  kary. Wątpliwości urzędu wzbudziły umowy, cenniki i regulaminy stosowane przez spółkę. UOKiK zakwestionował m.in. nieprecyzyjne określanie sytuacji uzasadniających możliwość jednostronnego rozwiązania umowy zawartej na czas określony oraz wysokości opłat windykacyjnych. Urząd stwierdził też, że klienci Nowej Telefonii otrzymywali nieczytelny regulamin (pisany małą, niebieską czcionką) i nie byli informowani o opłacie aktywacyjnej doliczanej do pierwszej faktury. Ewa Przybysz uważa, że te zarzuty były nieuzasadnione.

UOKiK zakwestionował zapis, że za każde wezwanie do zapłaty abonentowi doliczone zostanie 10 zł. UOKIK uznał to za klauzulę niedozwoloną aczkolwiek nigdy żaden klient nie został obciążony. Nie chcieliśmy chodzić z UOKiK po sądach więc dobrowolnie poddaliśmy się karze przez co została ona obniżona – mówi Ewa Przybysz.  

Zdobywanie doświadczeń

Przypadek z  UOKiK   pokazuje jednak, że firma choć działa dynamicznie, ciągle jeszcze uczy się rynku klientów indywidualnych.

Rzeczywiście, Voice Net rozwija się szybko, ale  gdy wchodzi w nowy dla siebie segment, dziwi się, że trzeba mieć jednolitą ofertę i cennik dla klientów indywidualnych – mówi osoba związana z rzeszowskim rynkiem telekomunikacyjnym.

O tym,  że firma dopiero zdobywa pozycję na rynku klientów indywidualnych świadczy też duża liczba pytań o firmę na internetowych forach. I, jak to w internecie, opinie  o jej usługach bywają skrajnie różne.

Co do internetu, to jest nawet ok, ale telewizja to jakaś masakra, cały czas przycina. Po jakimś czasie od zgłoszenia w końcu naprawiają że nie przycina, ale to tylko na chwilę, za jakiś czas znowu to samo” – dzieli się swą opinią jeden z internautów (cytaty bez poprawek).   

"Mają więcej klientów to chyba świadczy o tym, że firma się rozwija i klienci bardzo chętnie biorą usługi. Voice-Net bardzo szybko się rozwija, klienci są bardzo zadowoleni. Ja sama posiadam internet  i tv z tej firmy, wszystko jest ok, w 100 proc. polecam tą firmę , dbają i szanują swoich klientów” – pisze inne osoba.

Trzeba też dodać, że świadczenie usług telekomunikacyjnych, to nie jedyna działalność gospodarcza właścicieli  Voice Netu. W grupie są także firmy Eden zajmująca się turystyką (ośrodek w Bieszczadach), Pro-Active świadcząca m.in. usług call-center na rzecz Voice Net i Nowej Telefonii, oraz Bud-Art zajmująca się budową sieci światłowodowych.  

Mariusz Cząstkiewicz szacuje, że w tym roku przychody grupy powinny sięgnąć około 20 mln zł.