Na polskim rynku jest spora konkurencja, jeśli chodzi o dostawców platform IPTV. O względy operatorów konkurują takie platformy, jak: Jambox (Vectra), Telewizja Światłowodowa (Evio), Avios firmy Korbank, Metro TV oferowane przez Metroport, Mattebox czy Ovigo. Platformę IPTV udostępnia operatorom ISP także łódzka sieć kablowa Toya.
Czy różnice między nimi są istotne? Daniel Siek, prezes firmy ProIP, operatora ISP z podwarszawskich Łomianek (działa także m.in. w Konstancinie-Jeziornej) nie ma wątpliwości, że tak.
– Usługę IPTV wdrożyliśmy dość dawno temu na bazie jednej z dostępnych platform. Niestety, występowało sporo problemów technicznych przy oferowaniu tej usługi. Wsparcie ze strony dostawcy było niedostateczne, nasze pytania pozostawały bez odpowiedzi. Byliśmy już niemal zdecydowani, by zrezygnować z oferowania telewizji, bo dla klienta to usługa bardzo wrażliwa i musi działać niezawodnie. Ostatecznie jednak na jednej z imprez branżowych przedstawiciele Mattebox zachęcili nas do przetestowania ich rozwiązania. W efekcie zdecydowaliśmy na zmianę dostawcy platformy IPTV, co okazało się dobrym posunięciem. Problemy techniczne praktycznie zniknęły, a kiedy są to zawsze możemy liczyć na szybkie wsparcie przez infolinię. IPTV od Mattebox to zupełnie inna usługa – podkreśla Daniel Siek.
Nie ukrywa on, że decyzja o migracji na nową platformę nie była wcale łatwa. Zawsze trzeba się bowiem liczyć z rezygnacją części klientów.
– Założyliśmy, że pewna grupa abonentów zrezygnuje, jednak ostatecznie była mniejsza niż się spodziewaliśmy – mówi Daniel Siek.
Prezes ProIP zapewnia, że dla jego firmy IPTV, to ważna usługa. ISP z Łomianek działa na rynku podwarszawskim, rozwijając sieć światłowodową, głównie na osiedlach domków jednorodzinnych, gdzie klienci są często dość zamożni i np. nie chcą wieszać na dachu lub na balkonie anteny. Dlatego telewizja internetowa jest dla nich idealnym rozwiązanie.
– Wielu klientów decyduje się nawet na zakup u nas 2-3 dekoderów. Może wynikać to z tego, że często podróżują i zabierają jedno urządzenie z sobą, by korzystać z usług telewizyjnych poza domem. Mogą też mieć np. dwa mieszkania a dekoder można podłączyć do dowolnej sieci internetowej i będzie działać – mówi Daniel Siek.
Dodaje, że on sam zabiera mały i wygodny w transporcie dekoder na działkę letnią na Podlasiu, gdzie zadowalająco spełnia swe zadania nawet, gdy korzystać tylko z internetu radiowego.
Ocenia on, że obecnie około 15-20 proc. klientów internetowych ProIP decyduje się na dokupienia usługi telewizyjnej.
Bruno Bagiński, chief sales engineer w Mattebox, podkreśla, że kiedy firma ponad sześć lat temu wchodziła ze swoją platformą IPTV na rynek, konkurencja już zdołała się dobrze okopać.
– Nie mieliśmy wyjścia i musieliśmy postawić na najbardziej sprawdzone i najlepsze rozwiązania technologiczne. Byliśmy m.in prekursorem jeśli chodzi o oferowanie „adaptvie streaming”, które rozdzielczość usługi tv automatycznie dostosowuje do jakości łącza internetowego – mówi Bruno Bagiński.
Mariusz Budner podkreśla, że Mattebox, to zbiór najlepszych składników, jakie w tego typu platformie można było wykorzystać, pochodzące od takich firm, jak: Cisco, Appear, Teleste, Elemental, Commscope (Arris), Nangu.tv, Creative, Supermicro, Linux.
– W Mattebox działamy niczym szef kuchni, który dobiera najlepsze składniki i łączy je w odpowiednich proporcjach – śmieje się Mariusz Budner.
Krzysztof Hajduk oczywiście także chętnie podkreśla, że jakość wykorzystywanych rozwiązań technologicznych jest wyróżnikiem Mattebbox na rynku.
– Wybierając platformę, postawili na sprawdzone technologie najlepszych dostawców, które są wykorzystywane na świecie w dużej skali. Daje im to gwarancję, że technologia będzie ciągle rozwijane, a wprowadzane nowości będą mogli szybko implementować w Polsce. Dla klienta zaś jest ważne, że poprzez Mattebox może z telewizji bezproblemowo korzystać zarówno przez dekoder ma tradycyjnym odbiorniku TV, na tablecie czy komórce – zwraca uwagę Krzysztof Hajduk.
Partnerami materiału są:
