T-Mobile Polska opublikowało raport finansowy za 2023 r. Podstawowe dane operator zaprezentował jeszcze w lutym tego roku. Teraz można się zapoznać ze szczegółami.
Wynika z nich na przykład, że przy bardzo podobnym do 2022 r. poziomie zysku netto (205 mln zł) w ubiegłym roku, na poziomie księgowym, obciążyło go prawie 170 mln zł ujemnej wyceny transakcji zabezpieczających, a podniósł o 31 mln zł podatek odroczony. Ze sprawozdania finansowego widać również dokładnie, jak wyglądał w T-Mobile podział przychodów pomiędzy postpaid, prepaid, interkonekt oraz sprzęt abonencki.
Po stronie kosztów widać, że koszty energii elektrycznej wzrosły w ciągu roku o 90 mln zł (do kwoty 381 mln zł). Warto również podkreślić wzrost kosztów programingowych do prawie 26 mln zł wobec niespełna 5 mln zł rok wcześniej, co świadczy o wzroście skali biznesu telewizyjnego (w 2022 r. T-Mobile zaczął sprzedawać pakiety kanałów linearnych).
Ciekawostką jest możliwość szacowania na podstawie należności handlowych na koniec roku wielkości rozliczeń z kluczowymi partnerami interkonektowymi, dilerami usług oraz z Orange z tytułu współdzielenia sieci RAN.
W transakcjach ze spółkami powiązanymi T-Mobile zanotowało 231 mln zł przychodów oraz 334 mln zł kosztów. Po stronie kosztów około ¼, to efekt transakcji z T-Systems oraz Networks. Na zeszły rok przypadło także blisko 21 mln zł płatności na rzecz Orange Polska z tytułu zawartej w 2018 r. umowy o dostęp BSA do sieci optycznej operatora zasiedziałego. Należność na jego rzecz w całkowitej wysokości 275 mln zł rozliczna jest do 2033 r.
Na koniec ub.r. T-Mobile miał 337 mln zł debetu na rachunku związanym z cash poolingiem w grupie Deustche Telekom. Polski operator skorzystał ze środków dostępnych w grupie kapitałowej, aby opłacić rezerwację bloku w paśmie C.
Zgodnie z praktyką poprzednich lat właściciel spółki zadecydował o przeznaczeniu kwoty blisko 17 mln zł na kapitał zapasowy a resztę na kapitał rezerwowy. Z kapitału rezerwowego wypłacana jest okresowa dywidenda – jak 400 mln zł w 2022 r.