Jak widzicie rolę regulatora w tym segmencie rynku – powinno być go więcej czy mniej?
Różne podejście do sieci prywatnych i budowanych z dofinansowaniem ze środków publicznych jest konieczne. Te drugie nadal muszą podlegać regulacjom, ale symetrycznym. Naszym zdaniem, fakt korzystania z funduszy UE przez przedsiębiorcę nie powinien go faworyzować. Nie widzimy też powodów, aby przedsiębiorca inwestujący własne środki był za to „karany”, szczególnie w sytuacji wysokiej konkurencyjności polskiego rynku. Zwłaszcza, jeśli jego pozycja rynkowa wynika z posiadania infrastruktury miedzianej, która pod względem parametrów jakościowych znacząco odbiega od aktualnie budowanych sieci światłowodowych. Regulacje sektorowe w założeniu powinny niwelować nieprawidłowości na rynku.
Jak oceniacie swoją pozycję na rynku hurtowym, tj jakim zasobami dzisiaj dysponujecie, a jakim będzie dysponować na koniec roku, a jakimi w perspektywie trzech lat?
Jesteśmy największym graczem i kluczowym źródłem dostępu do infrastruktury dla operatorów. Dysponujemy ponad 3,7 mln łączy światłowodowych do gospodarstw domowych, ponad 200 tys. km światłowodów, blisko 150 tys. km kanalizacji teletechnicznej i około 1,4 mln słupów.
Z iloma operatorami korzystającymi macie podpisane umowy?
Mamy podpisanych ponad 80 umów z małymi i średnimi operatorami, którzy korzystają z naszych usług hurtowych FTTH.
REKLAMA
Jak docelowo wyobrażacie sobie rynek światłowodowy w Polsce? Dla ilu realnie graczy będzie na nim miejsce?
W najbliższych latach rynek będzie rósł szybciej niż dotychczas. Motorem napędowym wzrostu będzie budowa sieci światłowodowych ze środków nowych funduszy europejskich KPO i FERC oraz dosyłu światłowodowego do wież telekomunikacyjnych obsługujących standard 5G. Do 2025 roku szeroko rozumiane usługi światłowodowe zdominują prawie 2/3 telekomunikacyjnego rynku hurtowego w Polsce.
Czeka nas też konsolidacja rynku, a liczba graczy będzie się zmniejszała. Więksi operatorzy potrzebują unifikować działania operacyjne, ponieważ nie są w stanie obsługiwać różnych modeli współpracy. Mniejsi szukają nowych możliwości sprzedaży i dystrybucji. Dlatego na rynku, gdzie jest kilkuset graczy o różnej skali działalności, widać trend przejmowania tych mniejszych.
Dziękujemy za rozmowę.
rozmawiał Marek Jaślan
