Dlatego też wysokość opłat za słupy energetyczne i inną infrastrukturę (np. kolejową) może wymagać obniżenia w stosunku do bieżącej rynkowej praktyki.
Co jednak w sytuacji, gdy przedsiębiorca telekomunikacyjny posiada już zawarte umowy o dostęp do infrastruktury technicznej, na podstawie których płaci więcej, niż te 5,52 zł za słup? Odpowiedzi dostarczają nowe przepisy: w takim przypadku przedsiębiorca może wystąpić do Prezesa UKE o obniżenie opłaty za dostęp, mając na uwadze nowy sposób jej wyznaczania. Przedsiębiorcy telekomunikacyjnego nie obowiązują w tym zakresie szczególne terminy.
Wprowadzony sposób obliczania opłat za dostęp do infrastruktury technicznej może mieć także inne konsekwencje w stosunku do przyszłych umów, dotyczących współpracy sektora telekomunikacyjnego z sektorem energetycznym, wodno-kanalizacyjnym, czy ciepłowniczym. W praktyce bowiem, ustalanie warunków współpracy na zasadzie swobody umów (zgodnie z art. 18 ust. 1 znowelizowanej megaustawy) może nie być w istocie tak korzystne dla przedsiębiorcy telekomunikacyjnego. Możliwość ustalenia poziomu opłaty za dostęp do infrastruktury technicznej na poziomie części kosztów utrzymania dotyczy bowiem wyłącznie „administracyjnego” trybu ustanawiania takiej współpracy, tj. na podstawie decyzji Prezesa UKE zastępującej umowę.
Wysokość nowych opłat za dostęp do infrastruktury technicznej w konkretnych przypadkach zostanie zatem niebawem ustalona przez Prezesa UKE, działającego w uzgodnieniu z Prezesem URE lub Prezesem Urzędu Transportu Kolejowego. Decyzje i umowy, w myśl nowych przepisów, są jawne[6]. Aktywność tych organów jest kluczowa dla otwarcia infrastruktury technicznej na potrzeby telekomunikacji poprzez ustalanie opłat na poziomie umożliwiającym w szerokim stopniu wykorzystanie innej infrastruktury technicznej.