Pandemia nie pomogła specjalnie natomiast segmentowi telefonii stacjonarnej i trend spadkowy został utrzymany. W 2020 r. operatorzy świadczyli takie usługi na rzecz 3,1 mln użytkowników, tj. o 12 proc. mniej niż w 2019 r. (3,5 mln). W efekcie spadły również przychody w tym segmencie rynku, które wyniosły niecałe 1,4 mld zł. Co jednak ciekawe, UKE z roku na rok obserwuje coraz większy udział operatorów alternatywnych w tym segmencie rynku telekomunikacyjnego. Dodatkowo pomimo obserwowanego ogólnego trendu spadkowego na rynku tych usług, czas trwania połączeń pozostał niemal na podobnym poziomie co w 2019 r. Niewątpliwie miała na to wpływ pandemia wirusa SARS-CoV-2.
Usługi VoIP coraz bardziej wypierają tradycyjne usługi telefoniczne. W 2020 r. liczba użytkowników VoIP wyniosła 2,5 mln i utrzymuje się na stałym poziomie od trzech lat. Udział tej technologii w liczbie wszystkich użytkowników usług telefonii stacjonarnej w 2020 r. wyniósł 44,9 proc. i był większy o 3,3 pp. niż rok wcześniej. Zdecydowana większość klientów korzysta z usług świadczonych za pomocą abonamentu (73,9 proc.). Przychody z rynku telefonii VoIP wzrosły o ok. 10 proc. i wyniosły 0,3 mld zł. Wielkość ruchu w ramach połączeń telefonii VoIP wzrosła o 18 proc. do 2,6 mld minut. I także tu prawdopodobnie wpływ na to miała panująca pandemia COVID-19.
Jednak za względu na wchodzące dziś w życie regulacje FTR, perspektywy dla tego segmentu nie wyglądają dobrze. UKE wskazuje jednak, że w porównaniu do takich krajów europejskich, jak Francja, Niemcy i Włochy, Polska znajduje się na bardzo niskim poziomie pod względem nasycenia usługą (w 2020 r. – 6,6 proc.). Szacuje się, że w 2024 r. penetracja usługą VoIP w Polsce wzrośnie do 11,5 proc. podczas, gdy w wymienionych krajach UE udział ten będzie oscylował na poziomie ok. 48-54 proc.
Powrót do wzrostów w telefonii komórkowej
W 2020 r. wzrost zanotował także segment telefonii komórkowej. Łączne wpływy operatorów mobilnych wyniosły 12,5 mld zł i były o 13,8 proc. wyższe niż rok wcześniej (wzrost po kilku latach spadków). W sumie segment ten generował 30,6 proc. przychodów w skali całego rynku telekomunikacyjnego w Polsce.
Na koniec 2020 r. odnotowano odmienny od kilku wcześniejszych lat trend, mianowicie wzrost liczby użytkowników telefonii ruchomej. Łączna liczba aktywnych kart SIM w 2020 r. wyniosła 54,1 mln. Wzrosła również penetracja usługami telefonii mobilnej, która wyniosła 141,5 proc. Utrzymany został trend zwiększania się liczby kart M2M. W minionym roku użytkowano 4,8 mln kart M2M, co oznacza wzrost o 25,5 proc. w porównaniu do roku 2019.
Od kilku lat pozycję lidera pod względem liczby użytkowników telefonii ruchomej zajmował P4 (operator sieci Play) i trend ten został utrzymany. W 2020 r. udział P4 wyniósł 29 proc. Drugie miejsce przypadło tak, jak w roku poprzednim Orange Polska (27 proc.). Trzecia pozycja należała do Polkomtela (21,5 proc.). Na czwartym miejscu znalazł się T-Mobile z udziałami na poziomie 18,7 proc. Inaczej to jednak wygląda, gdy porównamy wielkości osiąganych przychodów. Tu pierwszą pozycję w 2020 r. dzierży Orange z udziałem 28,3 proc. Drugą zajął Polkomtel (24,9 proc.). T-Mobile uzyskał 24,3 proc. ogółu przychodów z telefonii mobilnej, a P4 zajął czwarte miejsce z 20,2 proc. udziału w rynku.
Bez przełomu w pakietach
UKE zauważa natomiast brak przełomu na rynek usług wiązanych, który od kilku lat jest stosunkowo stabilny pod kątem liczby użytkowników. W 2020 r., po delikatnym spadku rok wcześniej, powrócił do stanu z 2018 r. i przyciągnął 13,7 mln abonentów. Nadal najbardziej popularnymi wśród pakietów pozostały double play, z których najczęściej wykorzystywanym był pakiet „telefonia mobilna + internet mobilny”. Co jednak istotne, przychody z rynku usług wiązanych z roku na rok rosną, w ubiegłym roku osiągnęły poziom 10,3 mld zł.
Struktura abonencka usług wiązanych pozostała bez większych zmian. Ponad 77 proc. użytkowników rynku usług wiązanych wybierało pakiety dwóch usług (double play). Kolejne miejsca zajęły pakiety triple play (16,5 proc.) oraz quadruple play (6,4 proc.). Pozostałe pakiety, quintuple oraz sextuple play cieszyły się znikomą popularnością, korzystało z nich około 0,01 proc. abonentów usług wiązanych.
IPTV rozkręca się wolno
Liczba abonentów usług telewizyjnych wyniosła 10,8 mln, a przychody z usług kształtowały się na poziomie 6,7 mld zł. Głównym graczem na rynku telewizyjnym był Cyfrowy Polsat, który przyciągnął 30,1 proc. abonentów. Około 19 proc. rynku obsługiwał Canal+.