(źr.fot.TELKO.in)
– Jesienią bieżącego roku opublikowane zostaną ostateczne zasady rozdziału publicznych środków na budowę sieci telekomunikacyjnych w perspektywie finansowej 2014-2020 – powiedziała podczas Konferencji Sieci Szerokopasmowe, Justyna Romanowska, dyrektor departamentu telekomunikacji w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji. Ostateczny kształt tego dokumentu nie jest jeszcze znany. Podczas konferencji jednak zaprezentowany został kierunek planowanych rozstrzygnięć na podstawie analizy, jaką na zlecenie MAiC przygotowuje Ernst&Young wraz z kancelarią prawną Domański Zakrzewski Palinka (DZP).
– Projekt dokumentów wykonawczych znajduje się obecnie w toku konsultacji. Musi go jeszcze zaopiniować UOKiK, a zatem może ulec zmianie - zaznaczył Aleksandra Auleytner z kancelarii DZP.
Aktualne założenia projektu mówią jednak o akceptacji dla wszystkich technologii dostępowych, które zapewniają dostęp o standardzie NGA (FTTx, DOCSIS, VDSL). W rekomendacjach mowa jest także o "zaawansowanych technologiach radiowych". Wiadomo, że o dostęp do środków z Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa starają się operatorzy sieci komórkowych. Obligatoryjne w rekomendacjach są technologie i architektury, które zapewnią dostęp do produktów hurtowych (co jest ciekawym wymogiem w kontekście technologii radiowych). Sieć dostępowa miałaby obejmować odcinki do granic działek budynków jednorodzinnych i klatek schodowych budynków wielorodzinnych.
Analiza DZP/E&Y identyfikuje 47,2 tys. miejscowości, które wymagają objęcia wsparciem budowy sieci NGA. Na tych obszarach znajduje się 3,9 mln mieszkań. Opracowywany dla MAiC model zakłada realizację projektów o różnej skali wielkości. Zidentyfikowane potrzeby, co do budowy sieci zostały w nim orientacyjnie podzielone na 60 projektów większych i 2-2,5 tys. obszarów mniejszych. Gdyby zatem to założenie zostało przyjęte, to prawdopodobnie projekty na ogół nie przekraczałyby skali gmin i powiatów. Można by się spodziewać także projektów ponadpowiatowych.
Rafał Sukiennik z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju powiedział, że pierwsze konkursy na budowę sieci są przewidziane na przyszły rok.
– W przyszłym roku musimy mieć podpisane także pierwsze umowy o dofinansowanie. Powód jest prosty: do 2018 r. trzeba zagospodarować co najmniej 200 mln euro. Zasady rozliczania środków są w tej perspektywie bardzo restrykcyjne i nie możemy sobie pozwolić na opóźnienia – powiedział Rafał Sukiennik.
W pierwszej kolejności – jeszcze w tym roku – przewidziane są konkursy na informatyzację administracji publicznej. W drugiej kolejności, na początku przyszłego roku, wystartują konkursy w ramach trzeciej osi priorytetowej POPC – e-kompetencje.
Czas rozpoczęcia konkursów zależy jednak od ustaleń z Komisją Europejską, która musi zaakceptować zasady pomocy publicznej na budowę sieci. Rafał Sukiennik mówi, że realizacja POPC jest na bieżąco konsultowana z Komisją, ale Aleksandra Aulaytner wskazała na niepewność, czy uda się przyjąć "szybką ścieżkę" procedowania z Komisją.