Orange zadowolony z monetyzacji światłowodu

W stacjonarnych usługach głosowych utrata łączy netto w pierwszym kwartale wyniosła 62 tys. wobec 75 tys. rok wcześniej. Zasadnicze trendy prawie nie uległy zmianie: rośnie liczba klientów usług telefonii internetowej (VoIP), które wchodzą w skład pakietu Orange Love.

– W pierwszym kwartale osiągnęliśmy solidne wyniki komercyjne pomimo surowej zimy i pogarszającej się sytuacji pandemicznej, co wpływało na ruch klientów w salonach sprzedaży. Bardzo nas cieszy, że popyt na usługi światłowodowe jest nadal wysoki: przyłączając 54 tys. klientów netto wyrównaliśmy drugi najlepszy wynik kwartalny w historii. Ponadto obserwujemy, że klienci coraz częściej wybierają opcje o większej prędkości. Światłowody to coraz bardziej kluczowy czynnik poprawy naszych wyników finansowych, co jest szczególnie widoczne we wzroście wskaźnika ARPO z usług konwergentnych i stacjonarnego internetu. Jesteśmy zadowoleni z monetyzacji dotychczasowych inwestycji w sieć światłowodową oraz dostrzegamy duży potencjał dla jej dalszej rozbudowy w Polsce. Projekt Fiber (Światłowód Inwestycje) umożliwia zwiększenie liczby łączy światłowodowych bez obciążania nakładami inwestycyjnymi naszego własnego bilansu, a jednocześnie pozwala nam skorzystać z wysokich wycen aktywów infrastrukturalnych – komentuje wyniki Julien Ducurroz, prezes Orange Polska.

Dzięki temu ostatniemu grupa będzie mogła bardziej skupić teraz swe wydatki inwestycje na budowie sieci 5G, choć na razie ciągle czeka na ogłoszenie warunków aukcji przez UKE.

Prezes Orange Polska nadzieję, że w II kwartale sytuacja pandemiczna ulegnie poprawie, co pozwoli przyspieszyć grupie sprzedaż. Orange kontynuuje też prace nad aktualizacją strategii, którą zamierza przedstawić w czerwcu.

Zmiany czekają tez pracowników Orange. Julien Ducurroz informował, że grupa pracuje nad wdrożeniem nowego modelu operacyjnego i przejście na hybrydowy system pracy. 

Zarząd Orange pytany był też czy kiedy spółka powróci do wypłaty dywidendy. Jacek Kunicki, członek zarządu ds. finansów odpowiedział, że dwa warunki to uzależniające zostały spełnione – operator osiąga coraz stabilniejsze wyniki finansowe, które się poprawiają oraz udało się znaleźć inwestora dla FiberCo (Światłowód Inwestycje), co pozwoli Orange zmniejszyć wydatki ina inwestycje światłowodowe. Jednak według Kunickiego musi być jeszcze jasność, co do aukcji 5G w Polsce (co przełoży się na wydatki na częstotliwości i przyszłe inwestycje) oraz sytuację makroekonomicznej po zakończeniu pandemii (jak to się przełoży na sytuację klientów Orange). Dopiero potem Orange będzie mógł wrócić do tematu wypłacania dywidendy. 

Analitycy pytali, też prezesa Orange jak wejście na polski rynek Cellnexu, który będzie zarządzał masztami Playa i Polkomtela zmienia  sytuację jego spółki.

Julien Ducurroz odpowiedział, że obecnie dla grupy priorytetem jest zamknięcie transakcji z FiberCo. Przypomniał, że Orange utworzył we Francji i Hiszpanii operatora pasywnej infrastruktury komórkowej – spółkę Totem. Nie wykluczył jednak, ze w III kwartale tego roku, kiedy sprawy z FibeCo będą już w większości zakończone, to  przyjrzy się różnym opcjom odnośnie wież komórkowych.

–  Trzeba pamietać, że dzielimy infrastrukturę wieżową z T-Mobile, wiec nasza sytuacja jest trochę inna od konkurentów. Rozważymy jednak, jaki scenariusz  będzie najbardziej korzystny da Orange Polska i akcjonariuszy spółki, ale najwcześniej będzie to w III kwartale – powiedział Julien Ducurroz.

 

 
(Źr. Orange)