Wydaje się więc mało prawdopodobne, by dzięki realizacji projektów z KPO i FERC – w ramach dostępnych obecnie środków – wszystkie białe plamy, jakie wyszukał UKE mogły zniknąć.
Co prawda jeszcze w październiku ub. roku przy okazji konferencji, na której przedstawiciele CPPC i KPRM przedstawiali efekty POPC, Wojciech Szajnar, dyrektor CCCP przekonywał, że to będzie możliwe
– Jestem przekonany, że uda się spełnić cel, jakim jest całkowita likwidacja białych plam – mówił wówczas.
Zwrócić należy uwagę, że Cyfryzacja KPRM w ostatniej informacji o przygotowaniach do dofinansowania projektów sieciowych mówi tylko o programie FERC. Nie wspomina natomiast nic o KPO – trudno powiedzieć, czy to przeoczenie, czy też na razie nie ma decyzji o uruchomienie z tego wartego 1,2 mld euro programu, póki nie wyjaśnią się ostatecznie kwestie sporne pomiędzy Brukselą a Polską. Gdyby jednak na budowę sieci w białych plamach trafiły tylko środki z FERC, to sytuacja zrobiłaby się już dramatyczna.
Zdecydowana większość białych plam na listach CPPC leży na terenie woj. mazowieckiego – prawie 17 proc. wszystkich adresów. Drugim pod względem potrzeb inwestycyjnych jest woj. pomorskie (10,5 proc. adresów). Biorąc pod uwagę wielkość populacji, najmniej do zrobienia jest obecnie w woj. śląskim (66 tys. adresów).
Osobną sprawą są szacowane koszty podłączenia na listach punktów adresowych. Różnice między poszczególnymi miejscami są kolosalne. Są adresy, gdzie zapewnienie szybkiego łącza szacowane jest na ponad 1 mln zł. Takim miejscem jest np. schronisko Murowaniec na Hali Gąsienicowej, gdzie szacowany koszt łącza to ponad 1 mln zł. Dodać tu trzeba, że w Murowańcu z internetu można korzystać dzięki postawionemu tam ponad cztery lata temu masztowi przez T-Mobile. Czy znajdzie się chętny operator, by wyłożyć 0,5 mln zł (zakładając, że na drugą połowę dostanie dofinansowanie) i doprowadzić światłowód do Murowańca?
Na połowę mniej, bo na 523 tys. zł, oszacowano doprowadzenie szerokopasmowego łącza do Sanktuarium Maryjnego w Wiktorówkach, uroczej drewnianej kapliczki niedaleko Rusinowej Polany na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Jeśli jakiś operator doprowadzi tam światłowód, to dominikanie z Wiktorówek będą mogli zaoferować nie tylko herbatę, ale i szybki internet. Obok jednak mieści się placówka TOPR, gdzie światłowód też może się przydać.
Są miejsca w Polsce, gdzie doprowadzenie i światłowodu jest jeszcze droższe niż do Murowańca. Na blisko 1,3 mln zł szacowany jest koszt podłączenia urokliwej leśniczówki w osadzie Jezierce (gmina Skwierzyna) w Puszczy Noteckiej na Ziemi Lubuskiej. Leśniczówka nad niewielkim jeziorkiem jest tam jedynym budynkiem. Na nieco mniej, bo 1,17 mln zł oszacowane zostały koszty doprowadzenie szybkiego łącza do Pałacu Myśliwskiego rodziny Okocimskich w Morgach w woj. podkarpackim. Obecnie jego właścicielem jest gmina Kamień.
Na blisko 1,16 ml zł oszacowano koszt doprowadzenia szybkiego internetu do budynku przy ul. Wiśniowej 14 w Dolicach w woj. zachodniopomorskim w powiecie stargardzkim, a na ponad 1 mln zł do osady Maniów pod nr 14 w powiecie Komańcza na Podkarpaciu.
– Udostępnione listy mają charakter poglądowy, orientacyjny i nie stanowią ostatecznych zbiorów tzw. „białych plam" wyznaczonych do dofinansowania ani nie należy ich też traktować jako ostatecznej informacji o szacowanych kosztach inwestycji – zaznacza CPPC.
I o tym warto pamiętać, zastanawiając się, czy i jak na podstawie opublikowanych list przygotowywać się do udziału w konkursach.