Inną ciekawostką prezentowaną na stoisku Telefónica był robot-barman potrafiący komunikować się w kilkunastu językach. Dzięki temu może on przyjmować od klientów zamówienia w różnych językach i przygotować dla nich drinki. Wykorzystanie łączności 5G zwiększa jego możliwości rozpoznawania twarzy i w ten sposób szybko kojarzy stałych klientów od razu proponując im to co lubią. Został stworzony przez hiszpańską grupę „food tech” Macco Robotics. Co ważne, robot humanoidalny z komunikacją 5G może pracować 24 godziny na dobę i idealnie sprawdzić się w nowej coverowej rzeczywistości, w której wymaga się zachowania dystansu społecznego. Telefónica uważa, że Kime, jak się nazywa robot, to krok naprzód w rozwoju automatów vendingowych i doskonaleniu ich usług.
– Robotyka znajduje coraz częściej praktyczne pole zastosowań już nie tylko w przemyśle, gdzie jest jej naturalne miejsce. Pomagają w tym 5G i Edge Computing, które w połączeniu z innymi technologiami zwiększają funkcjonalność i możliwości robotów – podkreślała Mercedes Fernández, kierownik ds. innowacji, sieci i IT w Telefónica.
W stronę 6G
Branża mobilna patrzy też w przyszłość i dlatego na MWC pojawił się temat 6G. Kiedy nowa generacja technologii mobilnej może stać się rzeczywistością?
Radosław Kędzia, wiceprezes Huawei na Europę Środkowo-Wschodnią i kraje nordyckie, ocenia, że 6. generacja technologii komórkowej wystartuje za około osiem lat. Podobnie uważa Nokia Nokia Bell Labs, które prognozuje, że komercyjne uruchomienie sieci 6G nastąpi do 2030 r. Pierwsza faza standaryzacji miałby się rozpocząć w 2025 r. i doprowadzić do powstania pierwszej specyfikacji 6G w 3GPP Release 21 do 2028 r. Po niej, około 2030 r., nastąpić miałoby komercyjne wdrożenie.
Według Nokii, punktem wyjścia dla 6G będzie 5G-Advanced, czyli kolejne rozszerzenie standardu 5G. Będzie on kluczowym elementem dla 3GPP w wersjach 18 i 19, a także będzie oferował rozszerzone możliwości, większą wydajność i lepsze doświadczenia użytkowników.
W takim scenariuszu 5G-Advanced miałoby napędzać publiczne i prywatne sieci począwszy od 2025 r. i będzie wymagać ponownego przemyślenia sposobu, w jaki sieci są projektowane i wdrażane. Zapewni ona solidne wsparcie dla krytycznych aplikacji sieciowych, zarówno za pośrednictwem dostawców usług komunikacyjnych (CSP), jak i prywatnych sieci bezprzewodowych klasy przemysłowej.
Temat 6G na MWC w swym wystąpieniu poruszyła też szefowa amerykańskiej FCC (The Federal Communications Commission) Jessica Rosenworcel. Zapowiedziała, że amerykański regulator niebawem rozpocznie prace, których celem będzie określenie częstotliwości ze średniego pasma do ewentualnego wykorzystania dla 6G. Jej zdaniem, ważne jest przy tym wyciągnięcie lekcji z tego, na jakie kłopoty napotyka rozdzielanie częstotliwości dla 5G w USA. Nawiązywała do sporów w tej kwestii między operatorami telekomunikacyjnymi a branżą lotniczą.
Jessica Rosenworcel zleciła Technologicznej Radzie Doradczej FCC, którą powołała w lipcu ubiegłego roku, śledzenie osiągnięć naukowych dotyczących technologii komunikacyjnych. Ma to zapewnić USA lepszą pozycję w walce o rolę lidera w rozwoju 6G. Nie jest to zresztą niczym wyjątkowym, bowiem kraje, które dziś są liderami w rozwoju i wdrażaniu technologii bezprzewodowych już od jakiegoś czasu uruchamiają inicjatywy w obszarze 6G, na które kierowane jest wsparcie finansowe z budżetu tych państw.