Rynek telekomunikacyjny na Podkarpaciu staje się coraz bardziej konkurencyjny. Lokalni ISP działają tam prężnie, firma Voice Net objęła duży obszar programem 1.1 POPC. To sprawia, że pole do rozszerzenia terytorium działania coraz bardziej się kurczy. Niektórzy z przedsiębiorców branży telko decydują się sprzedać udziały większym podmiotom – jak np. Comp Serwis, który trafił do grupy Fixmap – inni chcą pozostać niezależni, więc próbują szukać nowych możliwości rynkowych. Jak Sitmo z Krosna.
Stosunkowo niewielka grupa operatorów z sektora małych i średnich przedsiębiorstw decyduje się na geograficzną dywersyfikację działalności i oferowanie usług na kilku obszarach – niekoniecznie w bliskim sąsiedztwie i nie tylko na swojej infrastrukturze. Na taką – dość nietypową dla ISP – strategię zdecydowała się firma Stimo z Krosna. Operator obecnie świadczy usługi na Podkarpaciu (Krosno i okolice), w woj. dolnośląskim (powiat ząbkowicki) i na Mazowszu (powiat siedlecki), ale zamierza też wejść z usługami do woj. małopolskiego w powiecie chrzanowskim.
– Naszym największym rynkiem, jeżeli chodzi o usługi telekomunikacyjne, ciągle jest Krosno i okolice, ale na Podkarpaciu działa prężnie wielu operatorów ISP. Możliwości ekspansji terytorialnej już się praktycznie wyczerpały. Stąd nasza decyzja, by dokonać akwizycji na Mazowszu i tam zacząć rozbudowywać sieć światłowodową – mówi Piotr Długosz, prezes zarządu i współwłaściciel Stimo.
Do prowadzenia działalności telekomunikacyjnej na Mazowszu grupa Stimo powołała spółkę Stimo.NET, która docelowo ma przejąć całość biznesu telekomunikacyjnego grupy. Ta bowiem świadczy także usługi budowlane (telekomunikacyjne), usługi integratorskie, wsparcia i serwisu technicznego (m.in. usługi utrzymania sieci), o od niedawna dysponuje też niewielkim data center w Krośnie. Usługi telekomunikacyjne stanowią obecnie nieco mniej niż 30 proc. wszystkich przychodów grupy.
W końcu 2020 r. Stimo.NET odkupił prawa do projektów oraz infrastrukturę światłowodową od firmy Terabit, która prowadziła działalność na terenie gmin: Mrozy, Kotuń, Skórzec i Kałuszyn (woj. mazowieckie), a na początku tego roku także firmą Arxnet z miejscowości Kotuń (powiat siedlecki).
– Na Mazowszu mamy już ponad 1,5 tys. klientów z czego większość korzysta z łączy światłowodowych (przejęci ISP świadczyli wcześniej głównie usługi radiowe). Mieliśmy trochę bardziej ambitne plany jeśli chodzi o tempo budowy sieci FTTH na Mazowszu. Rozbudowa infrastruktury światłowodowej na terenie działania Polskiej Grupy Energetycznej, a konkretnie oddziału Mińsk Mazowiecki, idzie całkiem sprawie, jednak już współpraca z siedleckim oddziałem jest wyjątkowo trudna. Z moich informacji wynika, że problem ten dotyczy również innych operatorów zainteresowanych dzierżawą słupów od PGE w Siedlcach. Niestety, to mocno hamuje tempo prac. Mam nadzieję, że uda nam się zrealizować plan i do końca 2022 r. będziemy mieć 2 tys. klientów FTTH na Mazowszu – mówi Piotr Długosz.
Operator wierzy jednak w biznes na Mazowszu i dlatego niedawno otworzył tam biuro handlowe. Zlokalizowane jest w miejscowości Mrozy.
Więcej klientów internetowych Stimo ma wciąż na Podkarpaciu – około 7 tys. z czego 3 tys. korzysta ze światłowodu.
Obecność Stimo na Dolnym Śląsku to z kolei pokłosie współpracy z samorządem w Stoszowicach. Przed wielu laty Stimo wybudowało tam (w ramach projektu e-VITA) sieć radiowo-światłowodową (opartą na szkielecie światłowodowym) i został dzierżawcą tej gminnej sieci. Ze wsparciem 8.4 POIG wybudował tam także sieć radiową, na której oferuje własne usługi.
– Na Dolnym Śląsku nie planujemy budowy własnej sieci FTTH, dopinamy jednak umowę hurtową z Tauronem na bazie infrastruktury, która powstaje w ramach 1.1 POPC. Będziemy świadczyć usługi w powiecie ząbkowickim i nie tylko – mówi Piotr Długosz.
W regionie tym operator nie zdecydował się na otworzenie własnej placówki sprzedażowej i większość zadań realizuje z Krosna. Korzysta także ze wsparcia lokalnej firmy technicznej, która m.in realizuje na bieżąco przyłączenia klientów.