Podczas dyskusji panelowej na zjeździe Sebastian Kachel zauważył, że w pierwszym konkursie KPO składanie wniosków konkursowych projektów było bardziej hazardowe, bo nikt nie wiedział, jakie będzie zainteresowanie operatorów. W drugim konkursie zmieniono nieco warunki na korzystniejsze. Dla operatorów, którzy realizują projekty z obydwu konkursów stanowić to może wyzwanie, bo będą działać równolegle w nieco odmiennych reżimach.
Wspólne przedsięwzięcie Comnetu i Margonetu w ramach inwestycji unijnych pokazuje, że tego typu projekty mogą sprzyjać integracji lokalnych ISP.
I tak się dzieje również na Śląsku, gdzie kilku operatorów pewien czas temu podjęło decyzję o konsolidacji i rozpoczęło taki proces. Jak mówili na jednym z paneli w czasie zjazdu, okazało się to sporym wyzwaniem od strony prawnej i biznesowej. Przykładowo jeden z operatorów musiał dokonać przekształcenia ze spółki jawnej do spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Problemem z punktu widzenia prawnego okazało się też, że właściciel jednego z operatorów był radnym.
– Staramy się stopniowo ujednolicić wszystkie procesy w grupie konsolidujących się operatorów, takie jak wygląd BOK-ów, sposób obsługi klienta. Ważną kwestią jest też standaryzacja infrastruktury. Nie jest to proste i aby to udrożnić powstaje tzw. biała księga konsolidacji – mówił Adam Rak, prezes Comnetu.
Prace związane z integracją nie przeszkodziły jednak operatorom w starcie w konkursie FERC na pozyskanie dotacji na budowę sieci. Spółka STI Światłowód stworzona przez trzech z konsolidujących się operatorów (Systel z Katowic, Telesim z Będzina oraz IT Comp z Zawiercia) w drugim konkursie KPO pozyskała 47,4 mln zł wsparcia na budowę sieci w trzech obszarach i co ciekawe każdy w innym województwie (śląskie, łódzkie i wielkopolskie). Prezesi konsolidujących się ISP przyznali, że teraz te projekty stały się priorytetem i mogą trochę opóźnić sam proces konsolidacji.
– Jeśli mowa o konsolidacji to oceniamy, że w tym procesie jesteśmy już za połową. Startowaliśmy w projektach, które nas interesowały, ale chcemy współpracować z operatorami, którzy działają na terenach, na których wygraliśmy projekty – mówił Maciej Linscheid z Systela.
SGI Światłowód widzi na tym polu możliwości współpracy z takimi spółkami, jak DG-Net z Dąbrowy Górniczej czy spółką Projekt MdF, utworzoną przez Stowarzyszenie e-Południe, której celem było skonsolidowanie potencjału inwestycyjnego lokalnych operatorów telekomunikacyjnych, dla których wielkość obszarów wsparcia w konkursach KPO/FERC stanowiła istotną barierę. Zdobyła ona w konkursie FERC 30 mln zł na budowę sieci w jednym z obszarów na Śląsku. Jednak zdaniem założycieli SGI Światłowód potencjał współpracy jest szerszy i daje możliwości też innym lokalnym ISP.
– Odzywają się do nas nowi operatorzy, którzy chcą z nami działać. Chcą z nami budować sieci lub udostępniać swoją infrastrukturę – mówił Radosław Wojdas, prezes Telesim.
Na dziś trudno odpowiedzieć, jaka będzie skala zainteresowania przedsiębiorców telekomunikacyjnych z sektora MŚP trzecim konkursem KPO na budowę sieci, który ma być ogłoszony w maju. Wiele zależy, jak będą wyglądać ostateczne warunki konkursowe.
Łukasz Bazański z kancelarii prawnej itB Legal podczas dyskusji panelowej na Zjeździe MiŚOT wskazywał, w jakim zakresie poddane konsultacjom propozycje warunków planowanego konkursu wychodzą naprzeciw postulatom środowiska lokalnych ISP. Z ich punktu widzenia na pewno pozytywną zmianą będzie zmniejszenie obszarów inwestycyjnych.
Środowisko postulowało też o wykluczenie z obszarów interwencji pojedynczych punktów adresowych otoczonych zwartymi obszarami. Można uznać, że zniesienie obowiązku zapewnienia dostępu do internetu o przepustowości co najmniej 100 Mb/s wszystkich punktów adresowym na obszarze inwestycji, spełnia ten punkt. Beneficjent będzie musiał zapewnić dostęp do szybkiego internetu dla co najmniej 80 proc. gospodarstw domowych wyznaczonych do objęcia zasięgiem na danym obszarze (beneficjenci będą wybierali gospodarstwa domowe z udostępnionej listy).
Lokalni operatorzy chcieliby też jednak zniesienie obowiązku posiadania zatwierdzonej ofert hurtowej w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej jako warunku rozliczenia transzy dotacji. Na razie niewiele wskazuje, że tak się stanie. Łukasz Bazański argumentował, że w takim razie pewnym ułatwieniem mogłoby być wprowadzenie uproszczonej procedury akceptacji przez Prezesa UKE pierwszej oferty hurtowego dostępu do sieci KPO/FERC.