ISP z północnej Polski inwestują we wspólną markę

Standaryzowanie usług

W ramach marki Nortis poszczególni operatorzy sami ustalają ceny usług, ale np. standaryzują przepływności (np. 100, 200, 300 Mb/s dla światłowodu). Podobne są też oferowane pakiety minut w usłudze VoiP, czy pakiety telewizyjne. Na tym ostatnim polu firmy z grupy Nortis współpracuję z Telewizją Światłowodową (Evio). Na podobnych zasadach kooperują w przypadku oferty mobilnego internetu z Fundacją Nasza Wizja, która dostarcza usługi pod marką Fly Mobile.

Firmy z grupy Nortis zainwestowały też wspólnie w centralę do obsługi ruchu VoIP, co pozwoliło im więcej zarabiać na tej usłudze, np. sprzedając ją urzędom.

–  Wielu operatorów, oferując usługi VoIP, korzysta  z pośredników. W ten sposób nie dość, że płacą im za szereg czynności, to jeszcze nie zarabiają  na ruchu przychodzącym. W Nortisie, dzięki wspólnemu projektowi, zmieniliśmy ten stan rzeczy –  podkreśla Maciej Żukowski.

Artur Wojtysiak, właściciel firmy Danar działającej m.in. w Prabutach i Kwidzynie zauważa, że Nortis wprowadza wspólnie też inne usługi, jak np. monitoring pojazdów .

– Od niedawna świadczymy ją dla firm i klientów indywidualnych. Samodzielnie każdej z firm o wiele trudniej byłoby ją wprowadzić do oferty – mówi Artur Wojtysiak.  

Dwa ringi

Firmy działające pod marką Nortis zbudowały między swymi sieciami dwa ringi telekomunikacyjne 10 GB/s, co jest skutecznym antidotum na występujące awarie. 

Pierwszy z nich łączy Kwidzyn – Grudziądz – Brodnicę – Bartoszyce – Lidzbark Warmiński – Jeziorany z Warszawą, a drugi Kwidzyn – Zalewo – Ostródę – Nidzicę z Katowicami. Poza tym firmy korzystają też z punkt wymiany ruchu OLiX (Olsztyński Internet Exchange),  w Olsztynie który ma połączenia z Warszawą i Lidzbarkiem Warmińskim.

Przedstawiciel firm ISP z grupy Nortis spotykają się raz w miesiącu i omawiają na bieżąco powijające się problemy. Zwykle podejmowany jest jeden temat przewodni. Zdarza się, że aby go przedstawić zaprasza się kogoś z zewnątrz.

Firmy te dziś inwestują głównie w światłowody, choć ciągle duża grupę ich klientów obsługiwane jest przez radio.

– I zapewne długo tak pozostanie, bo działamy na obszarach, gdzie doprowadzenie światłowodu nie wszędzie ma sens ekonomiczny – mówi Artur Wojtysiak.

Uważa on, że dobrze byłoby, gdyby w przyszłości firmy z grupy Nortis prowadziły wspólnie inwestycje, bo samodzielnie ich możliwości są dość skromne.

Być może będzie można tu skorzystać z funduszy, które udostępnić na Bank Gospodarstwa Krajowego – zastanawia się Artur Wojtysiak.

Wciąż jeszcze odczuwa złość, że zasady, na których odbywały się pierwszy i drugi konkurs 1.1 POPC nie dały partnerom Nortis ubiegać się o wsparcie na projekty inwestycyjne. Byliby tym poważnie zainteresowani.

 

Obecnie pod marką Nortis działa ośmiu ISP. Niebawem powinno dołączyć dwóch następnych.
 (źr. Nortis)