Spółka obsługuje zupełnie innych klientów niż Equinix. LIM DC świadczy stosunkowo proste usługi udostępniania powierzchni (od dzierżawy 1U w szafie telekomunikacyjnej poprzez dzierżawę szaf, jak również wydzielonych segmentów kolokacji) niemal wyłącznie operatorom telekomunikacyjnym. Equinix jest nastawiony natomiast na obsługę dużych i globalnych graczy, np. z rynku e-commerce czy IT i świadczy bardziej zaawansowane pod względem technologicznym usługi niż LIM. Obie spółki żyją raczej w symbiozie.
Nie jest tajemnicą, że Equinix, po wejściu na polski rynek i przejęciu data center w Marriotcie od Telecity, które wcześniej kupiło PLIX, podniósł ceny swoich usług, co szczególnie odczuli mniejsi, lokalni operatorzy. Wielu z nich postanowiło więc przenieść się do sąsiada, czyli LIM Data Center, co jest jednym z powodów sukcesu poprzedniej inwestycji spółki w powierzchnię kolokacyjną LIM DC1. To pobudziło apetyt.
Zarząd spółki LIM, decydując się na rozbudowę data center, postawił przed menedżerami ambitne zadanie. Oczekuje bowiem, że do lutego przyszłego roku 50 proc. powierzchni w LIM DC2 zostanie wynajęta, a reszta – do czerwca 2022, kiedy zresztą ma ruszyć budowa LIM DC3.
Robert Ogiejm-Oheim jest pewny zrealizowania tego celu.
– Jakiś czas temu zgłosili się do nas duzi operatorzy z Chin i Hongkongu – China Mobile, China Telecom, China Unicom czy Citic Telecom. Teraz zaś mamy wiele zapytań z krajów zza naszej wschodniej granicy. Wreszcie pandemia spowodowała wzrost popytu na usługi telekomunikacyjne, więc rosną także potrzeby naszych lokalnych operatorów – mówi Robert Ogiejm-Oheim.
Dla spółki LIM, zarządzającej powierzchnią biurową Marriotta, działalność na rynku data center stanowi jedną z kilku nóg biznesowych. W czasie pandemii jednak wynajem powierzchni biurowej i sal konferencyjnych miał się gorzej, a usługi data center zyskiwały na znaczeniu. Jest to więc coraz ważniejsza część biznesu. Zapewne więc rozbudowa obiektu o nowe powierzchnie LIM DC2 i LIM DC3 nie jest jej ostatnim słowem na tym rynku.