Od początku przyszłego roku LIM Data Center będzie mógł zaoferować nowe zasoby nowoczesnej powierzchni kolokacyjnej. Dziś obiekt wypełniony jest już po brzegi, a kolejni klienci wciąż pytają o możliwość umieszczenia swoich urządzeń w tym strategicznym dla rynku telekomunikacyjnego w Polsce obiekcie. Dlatego zarząd spółki zadecydował o inwestycji w nowe zasoby.
Pandemia sprzyja rynkowi data center w Polsce – potencjalni klienci coraz chętniej korzystają z rozwiązań chmurowych oraz zwracają coraz większą uwagę na kwestie cyberbezpieczeństwa i ciągłość dostępności do zasobów IT. Szukają więc obiektów, gdzie mogliby umieścić swoje serwery. Firmy oferujące takie usług, m.in. operatorzy telekomunikacyjni, ogłaszają w odpowiedzi plany rozbudowy swoich obiektów kolokacyjnych. Na rynku tym lokalizacja ma ogromne znaczenie, dlatego też większość krajowych centrów danych działa w Warszawie lub okolicach miasta. Jednak i w samej stolicy są miejsca wyjątkowe, jeśli chodzi o tego typu obiekty.
– Wszystkie światłowody w Polsce prowadzą do warszawskiego Marriotta – można sparafrazować znane powiedzenie i będzie w nim wiele prawdy.
– Rzeczywiście, w naszym data center zbiega się obecnie około 12 tys. par włókien optycznych operatorów ogólnopolskich, lokalnych i międzynarodowych. Daje to możliwość wymiany ruchu oraz dostępu do sieci transmisyjnej wszystkich liczących się operatorów telekomunikacyjnych, krajowych i zagranicznych, oraz skraca do minimum 1-2 dni czas realizacji punktów styku oraz obniża koszty ich budowy – mówi Robert Ogiejm-Oheim, doradca zarządu ds. telekomunikacji w spółce LIM.
I na brak klientów LIM Data Center nie narzeka. LIM oferuje powierzchnie kolokacyjne na piętrach: -2, +3, +42 oraz możliwość instalacji systemów nadawczych na najwyższym poziomie budynku (maszt antenowy 41 metrów), co zapewnia dobre warunki propagacji fal radiowych.
Obecnie cała powierzchnia udostępniania przez spółkę LIM DC jest już praktycznie zapełniona, dlatego zarząd podjął decyzję, żeby zasoby data center rozbudować.
– Ostateczna decyzja zapadła na początku tego roku, choć inwestycja była w planach już wcześniej. Pandemia spowodowała jednak, że pojawiły się obawy dotyczące mocy przerobowej wykonawców. Stąd lekka korekta planów. Obecnie mamy już wszystkie potrzebne pozwolenia. Wybraliśmy wykonawcę, którym jest polska firma Sanin i już rozpoczęliśmy prace budowlane – informuje Robert Ogiejm-Oheim. – Nowe powierzchnie data center w LIM Center zostaną uruchomione na poziomie -1. Inwestycja będzie realizowane w dwóch etapach. Obiekt określany jak LIM DC2 z 90 szafami ma zostać uruchomiony do 30 stycznia 2022 r., a LIM DC3 z kolejnymi 100 szafami w połowie przyszłego roku. Plan jest ambitny, biorąc pod uwagę złożoność prac koniecznych do przeprowadzenia w istniejącym budynku, ale wspólnie z wykonawcą zapewniamy o dotrzymaniu terminu – mówi Robert Ogiejm-Oheim.
Co ciekawe, LIM DC2 i LIM DC3 będą sąsiadować z obiektem data center firmy Equinix (dawny PLIX), który też mieści się na poziomie -1. Czy oznacza to konkurencję z dużym międzynarodowym graczem? LIM DC raczej tako tym nie myśli.
