Kolejna sieć kablowa, Multimedia Polska, składała aplikacje w 1. konkursie POPC i wygrała na dwóch obszarach konkursowych. W związku z przewidywanymi zmianami własnościowymi (przejęcie przez UPC) nie podpisała jednak umów na dofinansowanie. Konsekwentnie – nie zamierza brać udziału w 2. konkursie. UPC Polska intensywnie rozbudowuje własną sieć, ale z funduszy własnych.
Netia udziału w 1. konkursie nie brała, ale w drugim – na wybranych obszarach – owszem zamierza wziąć.
Pośród dużych podmiotów warto jeszcze wymienić sojusz Alcatela-Lucenta i funduszu Infracapital Greenfield Partners z grupy Prudential. Nie operator, ale jednak to bardzo poważny konkurent o środki z POPC. Alcatel-Lucent – sądząc po strategii z poprzedniej perspektywy finansowej – chce po prostu zapewnić sobie dostawy sprzętu do nowych sieci dostępowych. Grupa Infracapital jednak, to wielki fundusz infrastrukturalny, inwestujący głównie na rynku energetycznym, o długim horyzoncie inwestycyjnym. Ciekawe, czy w takiej sytuacji zamierza pozostać długoterminowym właścicielem infrastruktury w Polsce. To byłby ważny precedens.
Podobnych do Infracapital podmiotów – nie zainteresowanych bezpośrednio biznesem operatorskim – może się pojawić w 2. konkursie więcej.
Spore zainteresowanie konkursem – przeznaczonym teoretycznie dla większych graczy – wykazują ISP. Są to raczej większe podmioty z tego segmentu, jak na przykład śląski Multiplay, który intensywnie korzystał ze środków z POIG 8.4 i dzięki z nim znacząco rozbudował skalę swojego biznesu. Teraz idzie za ciosem.
Poprzednia perspektywa finansowa była znaczącym impulsem rozwojowym dla środowiska ISP. Nie dziwne zatem, że wielu mniejszych operatorów szuka możliwości partycypowania w kolejnej turze dystrybucji publicznych środków. Obszary konkursowe są duże, a więc wartość projektów zaczyna się od około 20 mln złotych. Jest zatem w zasięgu tylko największych podmiotów z branży ISP. I często nie samodzielnie, ale ze wsparciem inwestorów finansowych.
Tutaj trzeba jeszcze dodać, że utworzenie nowego funduszu pożyczkowego na budowę sieci przez Bank Gospodarstwa Krajowego, może zmienić postrzeganie ISP. Fundusz pożyczkowy, choć to nie dotacja, może się okazać bardziej przystępny niż POPC.
Zainteresowanie operatorów, zwłaszcza dużych, 2. konkursem jest mocno niejasne. Operatorzy bardzo nie chcą odsłaniać swoich planów. Dlatego warto pamiętać, że kiedy już poznamy zwycięzców konkursu na poszczególnych obszarach, to wcale nie jest pewne, że zdecydują się oni podpisać umowy o dofinansowanie i podjąć zobowiązanie inwestycyjne. Małych operatorów raczej nie stać na to, aby wydatkować czas i pieniądze na przygotowanie wniosku, bez zainteresowania dofinansowaniem. W przypadku dużych operatorów jest to całkiem możliwe.