Operatorzy na świecie – jak na razie – nie spieszą się z wprowadzaniem platform eSIM, ponieważ jeszcze niewiele terminali obsługuje tę technologię. Choć eSIM pozwala zredukować koszty plastikowych kart (szczególnie w segmencie pre-paid), to z drugiej strony może przyczynić się do częstszych rezygnacji klientów, którzy za pomocą „jednego kliknięcia” będą mogli zmieniać dostawcę lub (jednocześnie) korzystać z usług kilku dostawców. Istnieją więc obawy, że nie będzie ucieczki, jeżeli klienci zaakceptują eSIM.
Z punktu widzenia klientów główne zalety software’owych kart eSIM to:
- łatwiejsza zmiana operatora lub ofert (na jednym eSIM mogą być wgrane profile wielu dostawców) zwłaszcza przez nabywców telefonów bez kontraktów i klientów pre-paidowych czy klientów MVNO,
- łatwiejszy zakup nowej aktywacji (np. w trakcie podróży zagranicznych),
- większa niezawodność techniczna,
- dostępność łączności komórkowej w nowych urządzeniach (zegarki, rowery, samochody itp.).
Rekomendacje analityków Analysys Mason dla operatorów są następujące. Powinni skupić się na:
- rozszerzaniu dostępności łączy komórkowych dla wielu różnego rodzaju urządzeń w oparciu o specjalne plany taryfowe, oraz rozdzielać opłaty za usługi i urządzenia;
- dokonać zmian strategii w zakresie kanałów sprzedaży na większe wykorzystanie kanałów niewyłącznych, oraz na rozwoju cyfrowej sprzedaży i dostarczania usług;
- wykorzystać szanse hurtowe, które pojawiają się w wyniku radykalnie spadającej bariery wejścia dla operatorów MVNO (wobec ograniczania potrzeby fizycznej dystrybucji SIM, wiele podmiotów może rozważyć uruchamianie podmiotów typu MVNO).