Mamy kompleksową ofertę dla biznesu, jesteśmy w stanie odpowiedzieć na potrzeby nawet najbardziej wymagających klientów. Dbamy o wszystkich, nie tylko największych. W nowej ofercie zachęcamy do współpracy sturt-upy. Mamy dla nich atrakcyjną i elastyczną propozycję.
Uruchomiliście swoje data center. Jakie jest zainteresowanie jego ofertą? Jak duża powierzchnia została już tam wynajęta?
Zgadza się. Rok 2015, to również uruchomienie centrum przetwarzania danych, które jest zapleczem teleinformatycznym dla firm. Rozmawiamy właśnie z kilkoma dużymi przedsiębiorcami, większość z nich pochodzi z Wielkopolski. Z uwagi na negocjacyjny charakter tych rozmów nie mogę zdradzić szczegółów. Ale miejsca na pewno nie zabraknie, zapraszamy wszystkich chętnych – nasze DC ma 1,5 tys. m2.
Od pewno czasu Inea mocno angażuje się w sponsoring sportowy. Jak pan to ocenia z biznesowego punktu widzenia?
Sponsoring sportowy zdecydowanie pomaga w budowaniu rozpoznawalności marki Inea, szczególnie na terenach, na których budujemy sieci, a gdzie nie byliśmy wcześniej obecni. W ubiegłym roku podłączyliśmy światłowodem ponad 68 tys. gospodarstw domowych na takich terenach. Często przy pierwszym kontakcie nasi handlowcy słyszą „Inea? A, to wy jesteście od stadionu?” Niestety, nasza współpraca ma jeden minus – teraz zdecydowanie boleśniej niż kiedyś przeżywamy porażki Kolejorza... (śmiech)
A jakim zainteresowaniem cieszy się kanał Lech TV?
Nasi klienci, to Wielkopolanie, a tutaj wszyscy kochają Kolejorza. Mamy bardzo pozytywne opinie od naszych abonentów o stacji Lech TV. To jedyna klubowa telewizja w Polsce, jesteśmy z tego powodu bardzo dumni. Cały czas pracujemy wspólnie z Lechem nad podniesieniem atrakcyjności kanału, wprowadzaniem nowego contentu – np. emitując powtórki „klasyków” Lecha.
O Inea było głośno także ze względu na spór ze spółdzielnią mieszkaniową Winogrady. Zgodnie z ostatnią decyzją UKE możecie tam wybudować swoją sieć. Czy uda do czerwca, do kiedy macie możliwość korzystania z infrastruktury spółdzielni?
Bardzo zależy nam na tym, żeby usługi szerokopasmowe docierały do wszystkich domów. Każdy powinien mieć prawo wyboru operatora, z którego usług chce korzystać. Także mieszkańcy PSM Winogrady. To przecież podstawa demokracji i wolnego rynku. Nie muszę chyba tłumaczyć, że zdrowa konkurencji sprzyja obniżkom cen. Niestety, nie wszyscy to rozumieją. PSM Winogrady od miesięcy skutecznie przeszkadza nam w budowie infrastruktury na tym terenie. Postawa władz spółdzielni trochę przypomina państwo w państwie. Nie dajemy gwarancji, czy uda nam się dokończyć budowę do czerwca.
Jakie plany ma spółka na ten rok?
Wybudowaliśmy sporo sieci i przyłączy, teraz skupimy się na sprzedaży usług na nowych terenach. Chcemy też intensywniej namawiać jednostki samorządowe do korzystania z usług szerokopasmowych. Szkoły, administracja, szpitale i przychodnie – wszyscy powinni mieć dostęp do nowoczesnych i bezpiecznych usług telekomunikacyjnych.
Dziękujemy za rozmowę.
rozmawiał Marek Jaślan