Równocześnie brakuje pomysłu lub (zaskakujące!) odwagi, by poszukać pomocy poza obsługującym biurem prawnym.
Lektura wypowiedzi i wywiadów dużych operatorów rozmawiających o hurcie kreśli wysokie wymagania i rzekomo konieczną złożoność systemów oraz procesów. Taka narracja wykorzystywana jest również często przez dużych operatorów w rozmowach z lokalnymi ISP. Pada wiele słów o procesach, konieczności, że się inaczej nie da itp.
Warto tymczasem pamiętać, że sfera deklaracji i praktyki wygląda zupełnie inaczej. Duzi operatorzy generują czasem bałagan. Ich pracownicy też mają różny poziom kompetencji i odporności na naukę. Stąd doświadczenie w realizacji podobnych umów bywa niezwykle istotne na poziomie projektowania umowy i układania wzajemnych relacji operacyjnych.
Warto też pamiętać, że wygoda jednego (np. większego) z uczestników współpracy, nie może odbywać się kosztem lub mnogością niekompatybilnych systemów u drugiego. Poza tym same narzędzia (np. API wymiany zleceń) usługi nie czynią. Widać to m.in. patrząc na ostatnie skargi do UKE, ale znacznie silniej obserwując faktyczną realizacji różnych usług operatorskich przez dużych dostawców. Ich jakość niestety z roku na rok się pogarsza. Stąd dbałość o balans obowiązków i wyważenie procedur umownych bywa krytyczne dla obu stron. I może utrudnić lub wesprzeć późniejszą realizację usług hurtowych.
Często pomijanym elementem przygotowań do hurtu jest przygotowanie współpracowników do działania zgodnie z rytmem wpływających zleceń i reklamacji. Przynajmniej kilka miesięcy zajmuje opanowanie procedur, czy arkuszy comiesięcznych rozliczeń. Dobrym założeniem jest delegowanie przynajmniej jednego pracownika biura do obsługi hurtu. Zależnie od wielkości sieci, pracy będzie więcej lub mniej. Czasem zadania trzeba będzie rozłożyć. Ale alokacja kadr jest kluczowa. Podobnie, jak wdrożenie służb technicznych w proces instalacji i serwisowania linii BSA. Odrębnym zadaniem jest ułożenie bezpośrednich relacji z lokalnym partnerem technicznym operatora usług alternatywnych, jeśli kontrakt zakłada współpracę z takowym. Ułatwia to diagnostykę sieci i zapewnia dobrą atmosferę kooperacji.
Hurt, to także dobry argument przy planowaniu budowy sieci w nowych zasobach mieszkaniowych. Informacja dla właściciela lub administratora nieruchomości wielorodzinnej, że nie jeden kabel, ale kilka dostępnych ofert, ułatwia otwarcie niejednych drzwi w budynku.
We współpracy hurtowej wielkich usługodawców z lokalnymi właścicielami infrastruktury drzemie olbrzymi potencjał oszczędności kosztów i podniesienia efektywności procesów dostarczania i utrzymania usług. Każda podróż wymaga jednak pierwszej odważnej decyzji po obu stronach stołu. Po pięciu latach doświadczeń mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że taka współpraca działa i przynosi wszystkim wymierne rezultaty. Serdecznie polecam.