Pandemia powinna się przysłużyć rynkowi data center, bo firmy będą chętniej korzystać z rozwiązań chmurowych oraz zwracać większą uwagę na kwestie cyberbezpieczeństwa i ciągłości dostępności zasobów IT. Dla polskiego rynku kluczowe znaczenie będzie mieć otwarcie regionalnych centrów przez światowych dostawców chmury publicznej Microsoft i Google Cloud, co doda 4 p.p. do tempa jego rocznego wzrostu – szacuje firma Audytel w raporcie „Rynek usług data center w Polsce – edycja 2020”.
Audytel oszacował, że podaż powierzchni data center na polskim rynku osiągnęła na koniec 2019 r. poziom 94 tys. m2 co oznacza, że drugi rok z rzędu spadła dynamika wzrostu podaży – po rekordowych latach 2016-2017, w którym przybyło odpowiednio 10,5 tys. m2 i 9 tys. m2 powierzchni kolokacyjnej, w 2018 roku przybyło niespełna 4 tys. m2 (wzrost o 4,5 proc.), zaś w 2019 r. zaledwie 1,5 tys. m2. W dodatku zanotowano tylko uruchomienie jednego nowego obiektu (data center NASK SA w Warszawie) i zniknięcie jednego (pożar w data center T-Mobile na warszawskim Annopolu). W budowie lub rozbudowie są natomiast obecnie obiekty o łącznej powierzchni 34 tys. m2.
– W porównaniu z takimi krajami jak Wielka Brytania, Holandia czy Niemcy, polski rynek data center jest ciągle zacofany. I to się nie zmieni. Szacuje, że dynamika data center w Europie będzie w najbliższych latach na poziomie 10-20 proc. Podobnie będzie w Polsce. Co oznacza, że nie będziemy odrabiać strat – mówi Grzegorz Bernatek, ekspert od rynku data center w Audytelu.
Zwraca uwagę, że w samym Frankfurcie w ubiegłym roku przybyło 30 nowych obiektów data center, co i tak nie zaspokoiło rosnącego popytu. Może mieć jednak to związek z tym, że po brexicie w stagnacji znalazł się brytyjski rynek data center.
Cechą charakterystyczną polskiego rynku data center jest też jego rozdrobnienie i duża liczba małych serwerowni oraz odczuwalny jest brak obiektów o dużej skali. Audytel doliczył się w naszym kraju około 100 komercyjnych obiektów data center, w tym 65 o powierzchni powyżej 200m2. Dla porównania powierzchnia kolokacyjna w każdym z dwóch największych rynków europejskich przekracza 500 tys. m2. To jednak nie dziwi, bo międzynarodowi giganci usług chmurowych lokują się głównie we Frankfurcie, Londynie Amsterdamie i Paryżu (tzw. FLAP), które odpowiadają za 80 proc. popytu na usługi data center.
Dlatego według Audytela dobrą wiadomością jest, że Microsoft i Google planują utworzenie w Polsce regionalnych centrów usług chmurowych. – Być może w konsekwencji tego na podobny ruch zdecyduje się Amazon – mówi Grzegorz Bernatek.
Oczywiście jeszcze nie wiadomo, czy ci giganci będą samodzielnie budować data center, czy zdecydują się na korzystanie z dostępnych zasobów. Według Grzegorza Bernatka, w jakimś stopniu będą musieli skorzystać z istniejących już obiektów.
Nie bez powodu więc powstające obecnie data center w dużym stopniu przygotowywane są pod względem parametrów i wielkości na potrzeby dużych międzynarodowych graczy. Ważne w tym jest oczywiście uzyskanie odpowiednich certyfikatów. – To wszystko sprawia, że jakość usług na rynku data center w Polsce się poprawia – ocenia Grzegorz Bernatek.