REKLAMA

Czy koronawirus szybciej połączy 5G z telemedycyną?

Wszystko po to, by zminimalizować niebezpieczeństwo zarażenia wirusem personelu medycznego.

Lekarze mieli też możliwość zdalnego zbierania danych, które w czasie rzeczywistym były przekazywane do analizy. Pacjenci zostali bowiem wyposażeni w elektroniczne bransolety, które mogły np. mierzyć temperaturę czy puls i przesyłać dane do bazy danych, z której korzystali lekarze. Transmisję danych zapewniono w sieci 5G.

Nie był to zresztą jedyny szpital w Chinach, wykorzystujący technologię 5G do telechirurgii i transmisji danych medycznych, aby lepiej diagnozować i leczyć pacjentów chorych na COVID-19. Dzięki temu aktywnie w walkę z epidemią w Wuhan mogli się włączyć lekarze z innych miast chińskich, np. z Pekinu. Ocenia się, że telekonsultacje w sieci 5G, ze szczególnym naciskiem na przypadki pacjentów w stanie krytycznym, poprawiły diagnostykę i procedury leczenia.

Walcząc z epidemią zaczęto w Chinach wykorzystywać technologię 5G także do kontroli temperatury ciała (obrazowanie termiczne) w miejscach publicznych, takich jak szpitale, dworce kolejowe czy metro. Dzięki temu można było automatycznie kamerami termowizyjnymi badać temperaturę ludzi i automatycznie wydawać ostrzeżenia, dzięki transmisji danych w sieci mobilnej.

5G pomoże wrzucić telemedycynie wyższy bieg

Na podstawie m.in. takich doświadczeń Huawei i Deloitte wspólnie opublikowały raport Zwalczanie COVID-19 przy pomocy 5G: możliwości usprawnienia systemów publicznej opieki zdrowotnej.

Zaprezentowano przykłady, jak wykorzystanie sieci najnowszej generacji w połączeniu z takimi technologiami jak obrazowanie termiczne, inteligentne karetki, monitoring 4K HD czy platformami do zdalnej konsultacji medycznej, usprawniają działania służby zdrowia podczas epidemii, a także otwierają drogę dla zupełnie nowych metod leczenia.

Przykładowo, 5G usprawniło zdalne monitorowanie i diagnozowanie pacjentów podczas transportu „inteligentnymi” karetkami, które wyposażone były m.in. w systemy monitoringu 4K HD. Dzięki temu ratownicy z ambulansu mogli wysyłać filmy wideo i przekazywać dane medyczne do centrali w czasie rzeczywistym. W razie potrzeby, w każdej chwili istniała możliwość zainicjowania konsultacji diagnostycznych a ratownicy medyczni otrzymywali od specjalistów dokładne wskazówki.

Autorzy raportu nie mają wątpliwości, że szybka i niezawodna komunikacja oraz skuteczna wymiany danych, to kluczowe elementy w ograniczeniu rozprzestrzeniania się epidemii. Gdy zaś możliwości 5G połączy się z zaawansowanymi technikami analizy danych pozwalającymi szybko wybierać i łączyć fragmentaryczne dane z wielu źródeł (monitoring publiczny, obraz termiczny, rozpoznawanie twarzy, identyfikacja tożsamości, dostęp do historii leczenia) pozwala to nie tylko na szybszą identyfikację zainfekowanych osób, ale i szybsze zastosowanie odpowiedniej terapii.

(źr.Flickr)