Co mogą zrobić operatorzy i cały mobilny ekosystem, aby właściwie wykorzystać oczekiwania konsumentów i odnieść sukces przy wczesnych wdrożeniach 5G? Zdaniem ekspertów GSMA, po uruchomieniu pierwszych sieci 5G działania marketingowe powinny koncentrować się m.in. na redukcji liczby odpowiedzi „nie wiem do czego przyda się 5G”. Aby robić to skutecznie, powinni budować świadomość szerokiego zakresu korzyści z wprowadzania sieci 5G, które – oprócz zwiększenia przepływności – zapewnią też mniejsze opóźnienia, większą wydajność i odporność na awarie. Warto pokazywać konsumentom te korzyści poprze realne, działające nowe zastosowania.
Przełom 2019 i 2020 roku to dla dostawców infrastruktury sieciowej i rozwiązań OSS/BSS okres intensywnej pracy, kiedy operatorzy w wielu krajach planują komercyjne premiery 5G. Poza dostarczaniem komponentów i usług związanych z uruchamianiem i zarządzaniem sieciami, dostawcy powinni wspomagać operatorów w rozwiązywaniu problemów związanych z wdrażaniem rozwiązań 5G, które pomagają rozszerzyć zasięg sieci, a także ułatwiają refarming widma. Operatorzy będą również potrzebować pomocy w identyfikacji i wdrażaniu nowych usług, które wykorzystują możliwości 5G.
- Ponad połowa konsumentów w krajach rozwiniętych (54 proc.) spodziewa się, że sieci 5G dostarczą szybsze prędkości transmisji danych, co sugeruje, że wczesna aktywność promocyjna 5G będzie koncentrować się na przepływności sieci jako kluczowym wyróżniku (w porównaniu z 4G) – przy czym nie jest jasne, czy konsumenci będą gotowi płacić dodatkowo za szybsze prędkości.
- Tylko jeden na czterech konsumentów (25 proc.) oczekuje, że 5G dostarczy „innowacyjne nowe usługi”, a tylko 20 proc. uważa, że 5G zapoczątkuje nową erę urządzeń.
- Smartfon jest niemal wszechobecną technologią konsumencką – prawie 90 proc. konsumentów w krajach rozwiniętych posiada takie urządzenie.
- Zakres podłączonych do internetu urządzeń (a zatem i internetowych kanałów dostępu) jest obecnie szerszy niż kiedykolwiek. I tak np. przeciętne amerykańskie czy brytyjskie gospodarstwo domowe jest obecnie średnio właścicielem sześciu podłączonych do internetu urządzeń – od telewizorów przez konsole do gier po nowe rodzaje urządzeń, takie jak inteligentne głośniki.
- W ciągu ostatnich 12 miesięcy wskaźnik posiadania smart speakers w krajach rozwiniętych niemal się podwoił. Na przykład 16 proc. amerykańskich gospodarstw domowych posiada obecnie inteligentny głośnik, w porównaniu do 9 proc. rok wcześniej. Amazon i Google nadal dominują w tym segmencie rynkowym, posiadając 85 proc. udział w światowej sprzedaży.
- Pomimo wczesnej fazy marketingowego szumu wokół aplikacji VR (Virtual Reality), wskaźnik adopcji zestawów słuchawkowych do rzeczywistości wirtualnej na rynkach rozwiniętych pozostał na niezmienionym poziomie (około 6 proc. gospodarstw domowych r/r), a nawet spadł na niektórych rynkach, takich jak Wielka Brytania. Na obecnym etapie aplikacje AR (augmented reality) są bardziej zaawansowane w takich sektorach, jak: moda, gry i różne wdrożenia klasy enterprise.
