Nie oznacza to jednak, że w pewnych obszarach związanych z bezpieczeństwem sieci współpraca lokalnych ISP z dużymi operatorami nie będzie już konieczna. Dostrzega to np. T-Mobile, który w Kołobrzegu zdecydował się na wystawienie małego stoiskach, choć wcześniej operator ten rzadko pojawiał się na konferencjach lokalnych ISP. Na zjeździe MiŚOT próbował zaś zainteresować małych i średnich operatorów swoimi usługami z zakresu cyberbezpieczeństwa, takim jak disaster recovery as a service czy do korzystania z jego centrów danych.
– Rzeczywiście, postrzegani jesteśmy jako dość drogi usługodawca. Chcemy jednak pokazać, że interesuje nas współpraca z lokalnymi ISP i mamy ciekawe rozwiązania do zaproponowania – podkreślała Agnieszka Szajewska, która reprezentowała T-Mobile w Kołobrzegu.
Liderzy grupy MIŚOT zapewniają natomiast, że są na ostatniej prostej przygotowań do sprzedaży uprawnionym operatorem akcji spółki MiŚOT SA i niedługo powinni dostać oni pytanie, jakie konkretnie osoby fizyczne będą kupować walory. Tworzony jest specjalny algorytm, na podstawie którego stworzona zostanie księga popytu, a średnio na ISP przypadnie 5,2 tys. akcji, które będą sprzedawane po 1 zł.
Wiadomo też, że następny zjazd MiŚOT odbędzie się jesienią w Poznaniu, a jego współorganizatorem będzie Beyond.pl, z którą grupa współpracuje przy projekcie Telesynergia.