Do 2025 roku z samochodowych usług 5G aktywnie będzie korzystać 67 milionów abonentów, z których trzy miliony dysponować będzie łączami o bardzo niskich opóźnieniach, które zapewnią moduły montowane głównie w samochodach samoprowadzących (self-driving cars).
– V2x to kluczowy wymóg dla koncepcji connected car i autonomicznego pojazdu przyszłości – mówi Dominique Bonte, dyrektor zarządzający i wiceprezes ABI Research. – Ściśle wiąże się to z koncepcją tzw. cooperative mobility, która pozwala pojazdom na wzajemną wymianę informacji zarówno o ich stanie technicznym, jak i zdarzeniach – za pośrednictwem niezawodnych technologii komunikacyjnych i łączy o małych opóźnieniach. Dzięki temu pojazdy mogą proaktywnie reagować na podstawie zbieranych i wymienianych miedzy sobą informacji o lokalnych zdarzeniach drogowych, co ostatecznie zapewni bezpieczniejszą jazdę.
Jednak zanim platforma V2X (vehicle-to-vehicle and vehicle-to-infrastructure = pojazd-pojazd i pojazd-infrastruktura) stanie się rzeczywistością, konieczne jest odpowiednie zagospodarowanie łączności komórkowej 5G. ABI Research przewiduje, że stanie się tak do 2025 roku, co umożliwi operatorom telekomunikacyjnym dostarczanie większej liczby usług o wartości dodanej i znalezienie dla siebie lepszej pozycji rynkowej w ekosystemie motoryzacyjnym. Wówczas jest duża szansa na to, że wyłonią się nowe modele biznesowe, mocniej wiążące branżę motoryzacyjną z telekomunikacyjną.