Tak wynika z przeglądu bieżących ofert kilkunastu ISP, na których przypada około 75 proc. całego rynku dostępowego w Polsce. Ceny stacjonarnego dostępu zaczynają się dzisiaj na poziomie około 25 zł miesięcznie. Średnia cena najtańszych pakietów w ich ofertach, to niespełna 43 zł miesięcznie, a najdroższych – ponad 90 zł miesięcznie. Realny obraz cen na rynku zaburza cokolwiek 10-gigabitowa oferta Inei, bez której średnie ceny byłyby o kilka złotych niższe. Przepływności w ofercie największych operatorów zaczynają się od 100 Mb/s (choć są wyjątki). Trochę inaczej wygląda polityka cenowa lokalnych graczy. Statystyczna przepływność łącza stacjonarnego wynosi obecnie 238/71 Mb/s.
Na potrzeby niniejszego przeglądu przyjrzeliśmy się bieżącej (połowa stycznia) ofercie 13 operatorów: 7 dużych dostawców o charakterze krajowym lub ponadregionalnym oraz 6 lokalnych telekomów z różnych regionów kraju. Naszym celem nie była dokładna analiza ofert, ale ogólny obraz cen na rynku dostępowym, który (wraz z kolejnymi materiałami w cyklu) ma pokazywać trendy. Z tego powodu wymieniane poniżej stawki mają bardziej charakter indeksów (metodologię opisujemy na końcu). Chociaż mamy świadomość, że nasza baza analityczna nie jest pełna, to w tekście traktujemy nasze wyliczenia, jako reprezentatywne dla całego rynku.
Najniższe ceny, jakie napotkaliśmy w przeglądzie rynku, to 24-25 zł miesięcznie w cennikach Zicomu oraz TPnets za łącza odpowiednio: 30/10 i 1/1 Mb/s. Obie oferty dotyczyły usług w sieciach stacjonarnych – GPON w przypadku Zicomu oraz ETTH w przypadku TPnets. Jest charakterystyczne (chociaż nie jest regułą), że to właśnie mniejsze sieci starają się mieć w ofercie „budżetowy” pakiet o przepływności do 30 Mb/s. Nie zawsze jest to pakiet tani, ponieważ w ofercie Multiplaya taka podstawowa usługa (12/3 Mb/s) kosztuje 49,90 zł, czyli ok. 17 proc. więcej, niż średnia cena wszystkich ofert z dolnej półki na rynku.
W naszym przeglądzie nie braliśmy pod uwagę operatorów wyłącznie sieci WiFi, ale wzięliśmy pod uwagę ISP wykorzystujących tę technologię radiową, jako uzupełnienie sieci stacjonarnych. Taki dostęp – choć o znacznie niższych parametrach technicznych – rzadko jest tańszy, niż wyższe przepływności w sieciach stacjonarnych. W Kobie i TPnets jest droższy od najtańszego dostępu stacjonarnego, a w Leonie oraz iNET Mediagroup zamyka się w tych samych widełkach cenowych, co dostęp optyczny. Wynika to z faktu ograniczonej konkurencji w zasięgu sieci WiFi i z kosztów, jakie generuje utrzymanie rozproszonej infrastruktury sieci radiowej.
W ofercie większych operatorów niską ceną wyróżnia się pakiet 30/6 Mb/s za 29,90 zł łódzkiej Toyi. Pozostałe duże sieci ofert poniżej 30 zł miesięcznie nie wyróżniają. Trzeba przy tym dodać, że wyłączając wyjątkowo niską ceną oferty podstawowej pozostałe pozycje w ofercie cenowej Toyi nie odbiegają już zanadto od rynku (są średnio ok. 5 proc. niższe od średniej).