Nasz indeks cen szerokopasmowych usług zanotował spadek. Wartość znowu spadła poniżej 58, wokół której pełza od kilku kwartałów. Przebicie z powrotem wartości 60 – ponad którą indeks utrzymywał się w 2020 r. – wydaje się na razie niemożliwa. Główną przyczyną spadku wartości indeksu jest obniżka cen usług z górnej półki, których średnia cena spadła już poniżej 70 zł. Wygląda na to, że dzisiaj klienci nie widzą powodów do płacenia wyższych kwot za gigabitowe usługi. Być może uzasadnia to rewizję planów inwestycji w nowoczesne technologie transmisyjne.
Relatywnie spora obniżka cen usług z wyższej półki, to główny powód spadku wartości naszego indeksu. Tutaj zasadnicza rola zmiany polityki cenowej Inei na sieci HFC oraz bieżąca oferta topowej przepływności w Plusie (o czym niżej). Spadły również nieco średnie ceny usług entry-level, ale wpływ tego na indeks był mniejszy. W długim terminie zresztą ceny usług z dolnej półki rosną, podczas gdy ceny usług najdroższych spadają. Dzisiaj mało kto próbuje oferować je za więcej, niż 70 zł – przynajmniej w umowach na 24 miesiące.
Jeżeli chodzi o posunięcia konkretnych ISP, to bez zmian w podstawowej ofercie Orange. Największy dostawca na rynku wciąż proponuje abonentom dwa miesiące gratis przy zamówieniu usług online. Wybija również ofertę bezterminową w cenie 70-90 zł miesięcznie, kusząc jednym miesiącem gratis bez zobowiązań. Ciekawostką, mało jeszcze stosowaną na rynku, jest możliwość (ponoć dowolnej) zmiany przepływności usługi w trakcie trwania umowy.
W Inei istotna zmiana w ofercie na sieci HFC. Po wielu miesiącach operator zdecydował się „spłaszczyć” ofertę do jednego pakietu 300/30 Mb/s (wcześniej: 180/18 Mb/s i 250/25 Mb/s) w cenie 69,90. Wydaje się, że to tendencja do ujednolicania oferty wraz z wymianą sieci HFC na GPON. Przy okazji wyeliminowany został dotychczasowy droższy pakiet HFC w cenie 99 zł, co spowodowało spadek cen usług Inei w bieżącym przeglądzie (8 proc.) oraz wspomniany na początku spadek średniej ceny ofert z górnej półki. Ponadto operator zakończył promocję na łącza gigabitowe (na początku roku przez trzy miesiące były gratis). W ofercie światłowodowej Inea wciąż bazuje na dwóch, symetrycznych pakietach 300 Mb/s i 1 Gb/s. Obok tradycyjnych umów 24-miesięcznych opcjonalnie są prezentowane umowy bezterminowe z abonamentami o 10 zł wyższymi. W bieżących ofertach dostępu do internetu Inei w ogóle już nie widać usług w sieci Ethernet, czy WiFi. Nie uzyskaliśmy informacji, czy operator nadal je oferuje. Ponieważ jednak trudno sobie wyobrazić nagłą eliminację usług WiFi (bo co w zamian?), to ich ceny z poprzedniego przeglądu nadal uwzględniamy przy wyliczaniu indeksu.
W Zicomie nadal promocja na pakiet 600/60 Mb/s, ale już trochę drożej. Do tej pory było 25 zł przez pierwsze cztery miesiące kontraktu i 49 zł potem. Teraz jest 39 zł przez cztery miesiące i 59 zł potem. W efekcie średnia miesięczna cena promocyjnego pakietu wzrosła z 45 zł na 55,67 zł. To oczywiście spowodowało lekki wzrost średnich cen internetu w Zicomie.